Stokłosa na wolności

2008-12-24 12:00

Henryk Stokłosy święta może spędzić w domu. Były senator może wyjść na wolność, w zamian za trzy miliony złotych kaucji.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił areszt, a rodzina przedsiębiorcy twierdzi, że pieniądze już zostały wpłacone.

- Wpłaciliśmy już kaucję, ale nie wiem, jak długo potrwają formalności. Czekałam na męża dwa lata, mogę jeszcze trochę poczekać - mówi "Rzeczpospolitej" Anna Stokłosa.

Poza kaucją sąd apelacyjny zdecydował również o zastosowaniu wobec Stokłosy dozoru policyjnego z obowiązkiem zgłaszania się trzy razy w tygodniu na komisariat. Były senator dostał również zakaz opuszczania kraju.

Henryk Stokłosa trafił do aresztu pod koniec ubiegłego roku. Wcześniej przez blisko rok ukrywał się w Niemczech. Prokuratura zarzuca mu szereg przestępstw korupcyjnych, prześladowanie pracowników własnej firmy oraz łamanie przepisów o ochronie środowiska. Grozi mu za to kara do 10 lat więzienia. Stokłosa twierdzi, że jest niewinny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki