Świńska grypa w Polsce. NIE ŻYJE pacjent z Krakowa

Uwaga! Świńska grypa powraca! Wirusa świńskiej grypy wykryto u mieszkanki Olsztyna, która zgłosiła się do szpitala z gorączką i bólem głowy - podaje TVP Info. W Krakowie lekarze mieli do czynienia z przypadkiem śmiertelnym - zmarł mężczyzna, który był zakażony. Trzeba jednak zaznaczyć, że w jego przypadku bezpośrednią przyczyną śmierci była zaawansowana choroba hematologiczna.

Na razie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa twierdzi, że nie należy się bać świńskiej grypy, jednak wirusa AH1N1 należy traktować poważnie. Szczyt zachorowań przypada na styczeń-marzec.

Świńska grypa może nawet doprowadzić do zapalenia mięśnia sercowego czy płuc. Wirusy grypy przenoszą się zarówno przez kichnięcie, jak i przez dotyk. Można się też zarazić będąc w pobliżu osoby, która kaszle. Dlatego wirus rozprzestrzenia się tak łatwo w dużych skupiskach ludzi, w miejscach pracy, środkach transportu, w domach. Poza żywym organizmem wirusy przeżywają do 3 godzin.

Zobacz też: Świńska grypa OBJAWY. Jak uniknąć zarażenia?