Umarł Łukasz W. poparzony GÓRNIK! Pierwsza ofiara wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła

2014-10-14 4:00

Łukasz W. (?26 l.) to pierwsza ofiara tragicznego wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła. Potwornie poparzony górnik zmarł wczoraj w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Smutną wiadomość podali wczoraj lekarze z siemianowickiego szpitala. - Niestety, nie udało nam się uratować jednego z pacjentów. To był jeden z najcięższych przypadków - powiedział dr Marek Kawecki. Zmarłego górnika opłakują najbliżsi: żona i dwuletnie dziecko.

W stanie krytycznym pozostają trzy kolejne poparzone osoby. Ich życie wciąż wisi na włosku.

Niestety, wciąż nie udało się dotrzeć do górnika zasypanego w kopalni. Bogdan Jankowski (42 l.) nadal przebywa 665 metrów pod ziemią. Ratownicy robią, co mogą, ale co rusz natykają się na kolejne przeszkody. Wczoraj prace wstrzymała woda. - Przetransportowaliśmy część sprzętu w rejon rozlewiska i  rozpoczniemy pompowanie - informuje Grzegorz Standziak z działu energomechanicznego kopalni. Do rejonu, gdzie może znajdować się poszukiwany górnik, zostało ratownikom około 170 metrów.

Zobacz też: Wypadek w kopalni Mysłowice-Wesoła. ZMARŁ ciężko poparzony górnik, osierocił 2-letnie dziecko

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki