Warszawa. Strażacy dorwali pirata drogowego

2014-04-01 0:27

Konrad J. (32 l.) bawił się z wymiarem sprawiedliwości w kotka i myszkę. Mężczyzna miał odpowiedzieć za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, ale się ukrywał.

Sąd wydał już nawet za nim list gończy. Policjanci ustalili, że bandzior przebywa w swoim mieszkaniu na Białołęce. Ponieważ lokal znajduje się na siódmym piętrze, poprosili o pomoc strażaków, którzy podnośnikiem pomogli im się dostać do uchylonego okna. 32-latek został schwytany w... łazience.

Przeczytaj: W Koninie maja wóz strażacki za 100 tysięcy! To bojowy wóz czy limuzyna?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki