Wielka akcja Super Expressu. Działkowcu, obroń z nami altanki!

2014-08-18 12:01

To szansa dla działkowców, by zachować swoje ogrodowe altany! "Super Express" razem z Polskim Związkiem Działkowców walczyć będzie o korzystne rozwiązania prawne i będzie zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o zmianie prawa budowlanego. Wszystko po to, by już za chwilę nie okazało się, że ponad 900 tys. ogrodowych domków postawionych zostało nielegalnie i będzie musiało zostać rozebranych!

Aby propozycje PZD trafiły w ręce posłów, potrzebne jest przynajmniej 100 tysięcy podpisów. Jednak większa liczba pokaże prawdziwą siłę działkowców i udowodni oderwanym od problemów zwykłych Polaków politykom, że sprawa wymaga ich interwencji! A faktycznie jest bardzo poważna. - Pod pojęciem altany należy rozumieć budowlę o lekkiej konstrukcji, często ażurowej, stawianej w ogrodzie, przeznaczonej do wypoczynku i ochrony przed słońcem i deszczem - orzekł kilka miesięcy temu Naczelny Sąd Administracyjny. I spowodowało to niemały popłoch wśród działkowców.

Bowiem dotychczas istniejące przepisy nie precyzowały dokładnie, czym jest "altana ogrodowa", określając jedynie jej dopuszczalne wymiary. Sąd zastosował definicję słownikową. Natomiast działkowcy od lat konstruowali altanki w formie małych domków, które pozwalały nie tylko schronić się przed niepogodą, ale odpocząć czy przygotować posiłek. Dlatego projekt ustawy autorstwa PZD zakłada, że obiekty wznoszone przez działkowców będą określane mianem "altany działkowej". Ma to być "wolno stojący budynek rekreacyjno-wypoczynkowy o powierzchni zabudowy nie większej niż 35 mkw.".

Zobacz też: Uważaj! W tobie też tkwi wariat drogowy!

Co bardzo ważne, takie altany nadal nie wymagałyby pozwolenia na budowę, a przepisy objęłyby też wszystkie budynki, które powstały na terenie działek do tej pory. - To bardzo dobra inicjatywa. Od lat pielęgnuję swoją działkę i dbam o altanę. Nie wyobrażam sobie, by ktoś kazał mi rozebrać ją tylko dlatego, że ma lite ściany - wyjaśnia Bazyli Sewastianiuk (71 l.) z Białegostoku. Podobne nastroje panują też w innych ogrodach. - Ja swojej będę bronić rękami i nogami. Nie pozwolę jej sobie zabrać - mówi Janina Wolna (65 l.), emerytka z Wrocławia.

Zobacz też: "Super Expess" broni działkowców: Uratujemy Wasze altanki!

Będę walczył

Od lat pielęgnuję działkę i dbam o altanę. Nie dam sobie zabrać ziemi, a altanki rozebrać - mówi Bazyli Sewastianiuk (71 l.) z Białegostoku

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki