Na poboczu drogi zatrzymał się renault, którego kierowca wysiadł na chwilę z auta. W tym czasie 6-latek postanowił przejść w tym miejscu przez jezdnię. Wyszedł zza auta wprost pod koła nadjeżdżającego opla. Lekarze walczą o życie sześciolatka.
Zobacz też: Śmiertelny wypadek w Mikołowie. Zabił 13-latka i uciekł
Chłopiec wszedł pod koła
2014-03-15
3:00
Lubelskie. Sześcioletniego chłopca z Jankowic w ciężkim stanie śmigłowiec przetransportował do szpitala w Lublinie. To skutki wypadku, do którego doszło na drodze z Lublina do Chełma.