Bo kiedy na jezdnię wtargnął wózek z dzieckiem, wszystko mogło się zdarzyć. Wózek, pchany przez zataczającą się parę, niebezpiecznie się przechylał, a kierowcy wstrzymywali oddech. To rodzice tak "opiekowali" się swoim 2-letnim synkiem. Mieli prawie 4 promile alkoholu we krwi! Za narażenie dziecka na utratę życia mogą posiedzieć nawet i 5 lat.
Z dzieckiem pod auto
2009-05-19
7:00
Tylko dzięki refleksowi kierowców nie doszło do tragicznego wypadku w Bogatyni.