Będzie świąteczny cud zawieszenia broni w Ukrainie?! Najnowsze wieści! To przełom?

2025-12-16 10:57

"Odżyła nadzieja na cud bożonarodzeniowy w postaci zawieszenia broni" - pisze we wtorek, 16 grudnia, dziennik "Tagesspiegel" po poniedziałkowym szczycie w Berlinie. Francuski dziennik "Le Monde" jest mniej optymistyczny. Zaznacza co prawda, że dokonano pewnego postępu, ale to wciąż nie jest przełom. Kiedy wreszcie skończy się wojna w Ukrainie?

  • W Berlinie odbył się szczyt pokojowy z udziałem USA, Ukrainy i Europy, mający na celu zakończenie konfliktu.
  • Prezydent Zełenski zapowiada konsultacje amerykańsko-rosyjskie oraz spotkania zespołów negocjacyjnych w USA.
  • Czy jest szansa na rozejm przed świętami i jakie są realne postępy w rozmowach? Sprawdź, co dalej z pokojem w Ukrainie.

W niedzielę i poniedziałek (14 i 15 grudnia) w Berlinie trwał szczyt ws. pokoju w Ukrainie, w którym udział wzięły USA, Ukraina i Europa. Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział we wtorek, 16 grudnia, że kolejnym etapem rozmów pokojowych, po dopracowaniu w ciągu jednego lub dwóch dni dokumentów, nad którymi pracowano podczas spotkań w Berlinie, będą konsultacje amerykańskiej ekipy negocjacyjnej z rosyjską stroną. "Dzisiaj lub jutro dopracujemy nasze dokumenty. Następnie Stany Zjednoczone, jak sądzę, w najbliższych dniach przeprowadzą konsultacje z Rosjanami" - cytuje go Interfax-Ukraina. 

Zełenski mówi co dalej. Jest szansa na rozejm przed świętami?

"Potem przeprowadzą konsultacje z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Następnie nasze zespoły negocjacyjne spotkają się, jak sądzę, w Stanach Zjednoczonych" - dodał. Uważa, że kolejne spotkania strony ukraińskiej i amerykańskiej odbędą się w najbliższym czasie, być może nawet w nadchodzący weekend. "A co dalej, po tym spotkaniu, okaże się. Będziemy myśleć o spotkaniu na szczeblu przywódców, przynajmniej z prezydentem Stanów Zjednoczonych (...) Myślę, że kiedy dopracujemy dokumenty lub zbliżymy się do ostatecznej wersji dokumentów, spotkamy się z nim" - przekazał ukraiński przywódca.

Tymczasem media komentują to, co działo się weekend w Berlinie. Panuje ostrożny optymizm. "Odżyła nadzieja na cud bożonarodzeniowy w postaci zawieszenia broni. Czy kanclerz federalny ma rację, tak ją podsycając na zorganizowanym przez siebie szczycie? A może Donald Trump po raz kolejny uśpił jego i innych Europejczyków poczucie bezpieczeństwa? (...) Europejczycy już wcześniej wierzyli, że pozyskali Trumpa na stronę swoją i Ukrainy, a mimo to do tej pory nie doszło do żadnych twardych amerykańskich sankcji na rosyjską gospodarkę, które mogłyby najskuteczniej skłonić Putina do ustępstw" - pisze niemiecki "Tagesspiegel".

Pokój w Ukrainie. Są postępy, nie ma przełomu

Z kolei francuski "Le Monde" jest przekonany, że szans na zawieszenie broni przed Bożym Narodzeniem, nie ma. "Wydaje się, że po raz pierwszy doszło do postępu w dyskusjach na temat gwarancji bezpieczeństwa, których żąda Ukraina i jej europejscy sojusznicy w celu odstraszenia Rosji przed wznowieniem ofensywy po ewentualnym zawieszeniu broni" - pisze. Dodaje jednak, że przełomu nie ma.  

PUTIN ZAKOŃCZY WOJNĘ NA WŁASNYCH WARUNKACH I PORANNY RING
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki