Córka Paula Walkera chciała go wyciągnąć z płonącego porsche!

mkoz

2013-12-03 9:47

Paul Walker, aktor znany z serii filmów "Szybcy i Wściekli" zginął kilka dni temu w wypadku samochodowym. Na miejscu tragedii była jego córka, Meadow, która w akcie rozpaczy chciała ratować ojca z płonącego porsche carrera GT.

Najnowsze z działu

Zaskakujące ustalenia

To koniec Siergieja Szojgu? Rosja ma nowego ministra obrony

Szokujące nagranie

Runął 10-piętrowy blok w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych. Co się stało?

Niesłychana tragedia

Autobus zjechał z mostu do rzeki! Trzy osoby nie żyją, cztery w stanie śmierci klinicznej [WIDEO, ZDJĘCIA]

to nie żart!

Skandal w zoo! Zabrakło pand, więc pomalowano psy! "Ludzie też farbują włosy"

wojna w ukrainie

Putin przemówił na paradzie wojskowej! "Rosja przeżywa obecnie trudny okres"

Paul Walker zginął w tragicznym wypadku na przedmieściach Los Angeles. Prowadzone przez jego kolegę, porsche carrera GT rozbiło się na poboczu i stanęło w płomieniach. Po chwili na miejscu pojawiła się córka aktora, 15-letnia Meadow oraz 8-letni syn Rogera Rodasa, siedzącego za kierownicą superszybkiego samochodu.

Dzieci były zdruzgotane i rozpaczone. Nie potrafiły sobie poradzić z zaistniałą sytuacją i rzuciły się na ratunek swoim ojcom. Przyjaciele i służby porządkowe obecne na miejscu wypadku odciągnęły jednak dwójkę dzieci od płonącego auta.

PRZECZYTAJ: Paul Walker nie żyje. Aktor znany z filmu "Szybcy i wściekli" zginął w wypadku

Paul Walker wspólnie z córką brał udział w zbiórce pieniędzy na pomoc ofiarom tajfunu na Filipinach. Główną atrakcją wydarzenia miał byś test porsche carrera GT, prowadzonego przez Rogera Rodasa.