Brytyjska policja propaguje tortury

raf

2008-12-08 22:00

W popularnym piśmie służb Jej Królewskiej Mości ukazała się reklamówka stron internetowych, na których można nabyć rozmaite narzędzia tortur. W globalnym sklepiku można znaleźć takie akcesoria, jak zwykłe kajdanki czy paralizator, ale większość urządzeń jest o wiele bardziej ciekawa.

Najnowsze z działu

są nagrania!

PILNE! Premier sąsiada Polski postrzelony! Robert Fico w szpitalu walczy o życie

Co wiemy?

Kim jest zamachowiec, który postrzelił Fico? Jest zatrzymany. Przed strzałem miał wykrzyczeć jedno zdanie!

Przerażające!

Zamach na premiera Słowacji Roberta Fico! Wideo ze zdarzenia krąży w sieci

uderzyła śmigłem!

Nocą samolot Donalda Trumpa zderzył się z innym na lotnisku! Zapowiedziano śledztwo

mocno niefajnie...

Król Karol III stracił TO w wyniku leczenia. Nowe wieści o walce z rakiem monarchy

Do elementów kontrowersyjnego internetowego sklepu należą na przykład metalowe dyby czy wielkie kajdany połączone łańcuchem z obrożą. Innym ciekawym artykułem w ofercie jest jarzmo, imitujące narzędzie, którym kiedyś męczono niewolników.

Zdaniem przedstawiciela międzynarodowej organizacji pozarządowej "Amnesty International", skandaliczne jest zamieszczanie w policyjnym piśmie branżowym reklam propagujących tortury. Brytyjska policja natomiast nie widzi w tym nic złego. Rzecznik prasowy służb oświadczył, że posiadanie tego typu narzędzi nie jest w Wielkiej Brytanii nielegalne.