Jak Polak w Stanach załatwi emeryturę w Polsce?

2012-10-13 0:36

Za tydzień, w sobotę 20 października, Polacy mieszkający w metropolii i okolicach będą mogli dowiedzieć się wszystkiego na temat emerytur polsko-amerykańskich. I to z pierwszej ręki! Informacji będą bowiem udzielać eksperci Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z prezesem tej instytucji – Zbigniewem Derdziukiem – na czele! „Super Express” już dziś rozmawia prezesem ZUS, który wyjaśnia m.in. w jaki sposób Polak mieszkający w USA może załatwić formalności związane z otrzymaniem emerytury w Polsce.

Czy obywatele polscy, którzy w kraju przepracowali kilka lat, następnie wyjechali do Stanów i osiągną wiek emerytalny (dla kobiet 60 dla mężczyzn 65 lat) mogą liczyć na polskie świadczenia z ZUS?
1 marca 2009 r. weszła w życie umowa o zabezpieczeniu społecznym między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Przepisy tej umowy mają na celu m.in. ułatwienie nabywania – przez osoby pracujące w Polsce i w Stanach – uprawnień do emerytur i rent uzależnionych od długości posiadanego stażu. Ta umowa to dobry standard w relacjach Polski i USA. Przede wszystkim ogromne ułatwienie dla obywateli.

Co Polak mieszkający w Stanach musi zrobić, żeby otrzymywać polską emeryturę? Jakie dokumenty musi złożyć, co musi udokumentować, gdzie powinien to zrobić i gdzie będzie mu emerytura wypłacana?
Osoba zamieszkała w USA posiadająca okresy ubezpieczenia w Polsce i w USA, wniosek o polską emeryturę lub rentę może złożyć w amerykańskiej instytucji ubezpieczeniowej, to znaczy bezpośrednio w Social Security Administration w Baltimore albo za pośrednictwem najbliższej placówki SSA w miejscu swego zamieszkania. SSA w Baltimore, niezależnie od rozpatrzenia uprawnień do świadczeń amerykańskich, zobowiązana jest do przekazania wniosku o polską emeryturę lub rentę do ZUS.  Zakład Ubezpieczeń Społecznych ściśle współpracuje z Social Security Administration w zakresie  sprawnej realizacji  procedur. Monitorujemy to na bieżąco.

Czy Polacy tutaj przebywający mogą mieć łączone świadczenie z Polski i USA? Jakie dokumenty muszą złożyć i gdzie ubiegać się o emeryturę w Polsce czy USA?

Polacy mieszkający w Stanach, którzy pracowali i podlegali ubezpieczeniom w Polsce i Stanach Zjednoczonych, mogą uzyskać emeryturę lub rentę zarówno z Polski, jak i USA, o ile spełnią warunki wymagane w tych państwach. W przypadku spełnienia wymaganych warunków w każdym z tych państw, możliwe jest więc pobieranie emerytury lub renty z obydwu państw. Pobieranie emerytury lub renty amerykańskiej nie powoduje zmniejszenia polskich świadczeń emerytalno-rentowych. Natomiast pobieranie polskiego świadczenia może niekiedy powodować redukcję świadczenia amerykańskiego, jednak wynika to z wewnętrznych przepisów amerykańskich, na które umowa o zabezpieczeniu społecznym między Polską a USA nie ma wpływu.

Czy można wszystkie formalności załatwić nie przyjeżdżając do kraju?
Wszystkie formalności związane z uzyskaniem polskiej emerytury z ZUS można załatwić w najbliższej placówce terenowej Social Security Administration. Osoba posiadająca okresy ubezpieczenia przebyte w Polsce i w USA wniosek o emeryturę składa w instytucji ubezpieczeniowej jednego z wymienionych państw. Nie ma więc konieczności składania wniosku w każdym państwie. Wniosek ten uruchamia automatycznie równoczesne rozpatrywanie uprawnień do emerytury w obydwu państwach, tj. w USA i Polsce, a data złożenia wniosku jest wiążąca dla instytucji obu państw.

Kto był inicjatorem zorganizowania tego typu spotkań z Polonią w Stanach?

Na początku kwietnia 2012 r. przedstawiciele MSZ oraz ZUS podpisali deklarację o podejmowaniu wspólnych działań informacyjnych w dziedzinie zabezpieczenia społecznego dla obywateli RP przebywających za granicą, to jest w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego.  W ten sposób ZUS zdobył najlepszego z możliwych partnerów do organizowanych przez nas już od pewnego czasu dni poradnictwa dla obywateli Polskich przebywających na emigracji. Zastanawiając się nad rozwojem naszych działań edukacyjnych, zaproponowałem panu ministrowi Sikorskiemu, abyśmy wyszli z naszą ofertą poza Stary Kontynent i podjęli organizację Dni Poradnictwa w tych krajach pozaeuropejskich, z którymi łączą Polskę dwustronne umowy o zabezpieczeniu społecznym, w pierwszej kolejności w największych ośrodkach polonijnych w Stanach Zjednoczonych. Wszak obowiązująca od ponad 3 lat umowa o zabezpieczeniu społecznym pomiędzy RP i USA wiąże się z realizacją ponad 3 tysięcy transferów świadczeń do USA w każdym miesiącu, zaś liczba wniosków o polskie i amerykańskie świadczenia emerytalno-rentowe dynamicznie wzrasta od chwili podpisania umowy.

Czy te spotkania będą odbywały się cyklicznie?
Zobaczymy, jakim zainteresowaniem będą się cieszyć spotkania w Waszyngtonie, Chicago i Nowym Jorku. Nasze dotychczasowe doświadczenie w zakresie dni poradnictwa wskazują jednak, że to bardzo udana formuła komunikacji ZUS z polskimi obywatelami, dlatego najpewniej z naszą ofertą edukacyjną będziemy się zjawiać na kontynencie północnoamrekańskim dość regularnie.

Panie prezesie panuje powszechna opinia, że na emerytury z ZUS nie ma, co liczyć czy zgadza się Pan z nią? Co więcej często się słyszy, że ZUS będzie niewypłacalny?
Na ZUS zawsze można liczyć, Zakład w swej blisko już 80-letniej historii (ZUS powołał do życia prezydent I. Mościcki rozporządzeniem z dnia 24 października 1934 r. – przyp.) nigdy nie zawiódł z wypłatą świadczeń, którą gwarantuje państwo w artykule 67 Konstytucji. ZUS jest w pełni wypłacalny i transparenty. Dziś każdy może wejść na swoje konto emerytalne w ZUS, używając do tego prostego i nowoczesnego narzędzia, jakim jest portal pue.zus.pl i obliczyć sobie wysokość emerytury. Kiedy prezentujemy to rozwiązanie – jeden z przykładów na to, że nowoczesna e-administracja jest nad Wisłą możliwa –Polacy reagują, że emerytura, jaka im wyszła z obliczeń na kalkulatorze emerytalnym jest całkiem przyzwoita.
Natomiast w obliczu bardzo trudnej sytuacji demograficznej, jaka dotyka lub w niedalekiej przyszłości dotknie wiele, głównie europejskich krajów wyzwaniem staje się wydolność i płynność finansowa systemów emerytalnych. Cztery scenariusze na ich zrównoważenie przedstawił profesor Nicolas Barr z London School of Economics, czołowy obecnie ekspert w zakresie systemów emerytalnych na świecie. Pierwszy scenariusz to ograniczenie wysokości świadczeń, drugi – wyższe składki, kolejne dwa są natomiast komplementarne – pobudzanie gospodarki i podniesienie wieku emerytalnego. W naszym przypadku samo pobudzanie gospodarki nie będzie wystarczające ze względu na wspomniane czynniki demograficzne. Z jednej strony dłużej żyjemy – i jest to wielkie osiągnięcie cywilizacyjne, ale też mniej rodzi się dzieci. W efekcie, o ile dziś na 1000 osób w wieku produkcyjnym przypada 260 emerytów, o tyle za 50 lat ta relacje będzie wynosić 1000 – 772! Dla systemów emerytalnych opartych o zasadę solidarności międzypokoleniowej, w której generacje aktywne zawodowo finansują ze swoich składek pokolenia starsze, oznacza to wyzwanie. Podniesienie wieku emerytalnego zrównoważy system, zaowocuje korzystniejszą relacją pomiędzy czasem pracy a czasem pobierania emerytury, który się wydłuża wraz z wydłużającym się życiem. Skorzystamy na tym, jako wspólnota, jako państwo, skorzystamy także indywidualnie.

Co zmieniłby pan w systemie emerytalnym, żeby był on doskonały. Jaki model zabezpieczenia społecznego pan preferuje?
Polski system emerytalny jest racjonalny. Oszczędzanie w dwóch filarach sprawdziło się – w sytuacji, gdy rynki światowe notują spadki, a tym samym i Otwarte Fundusze Emerytalne mają gorsze wyniki,  I filar, czyli składki zapisane i waloryzowane w ZUS bardziej „pracują” na przyszłą emeryturę. Ale system został pomyślany w kontekście funkcjonowania cyklów gospodarczych. W momencie lepszej sytuacji finansowej, odbicia się światowych giełd, drugi filar zacznie intensywniej pracować na nasze przyszłe świadczenie.
Już niebawem, w 2014 roku rozpoczną się wypłaty emerytur kapitałowych, czyli „dwufilarowych”. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przymierzany jest do roli instytucji wypłacającej te świadczenia, choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. W każdym razie mogę zagwarantować, że ZUS odrobił lekcję i staje się nowoczesną, przyjazną klientowi instytucją publiczną. O jednym aspekcie już tu mówiłem – e-zus, czyli Platforma Usług Elektronicznych. Ale zmieniający się ZUS to cała nowa filozofia zarządzania, zgodnego z modelem procesowym, której celem jest wzrost satysfakcji klienta przy trosce o poszanowanie publicznego grosza. Prokliencka strategia ZUS to załatwiane większości spraw od ręki, na sali obsługi klienta, jak choćby w przypadku niezbędnego przedsiębiorcom  zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek, obecnie już w ponad 90 proc. przypadków wydawanego natychmiast po złożeniu wniosku.
Efekty są widoczne,  w badaniach satysfakcji naszych klientów i badaniach zaufania do ZUS, kierowana przeze mnie instytucja wypada zdecydowanie lepiej. I to pomimo że na wiele kluczowych czynników ZUS nie ma i nigdy nie będzie miał wpływu. Myślę tu przede wszystkim o wysokości składek i świadczeń, mających decydujący wpływ na wizerunek ZUS.

Czy to pana pierwsza wizyta w Stanach?
Nie, bywałem już w USA. Mam tu za sobą stypendium i udział w kilku konferencjach. Wracam tu z radością.

Czy podczas kilkudniowego pobytu znajdzie pan czas na zwiedzanie metropolii?
Kalendarz mam wypełniony po brzegi spotkaniami, jestem tu służbowo, nie prywatnie.  Ale mimo to bardzo się cieszę, że tu jestem.

Rozmawiała Agnieszka Granatowska


Spotkanie ekspertami ZUS
Eksperci powiedzą kto może ubiegać się o świadczenie, jakie dokumenty należy przygotować oraz gdzie należy je złożyć.  Informacje będą udzielane między innymi w Centrum Polsko-Słowiańskim, w sobotę 20 października od godziny 10 am, w pokoju nr 6 znajdującym się na II piętrze.


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki