"Kampania otwartości" w tajnych służbach

rem

2009-01-07 13:45

Szef brytyjskiego kontrwywiadu Jonathan Evans postanowił ujawnić kulisy swojej pracy. Był to pierwszy w 100-letniej historii służby wywiad prasowy urzędującego szefa MI5.

Najnowsze z działu

Niesłychana tragedia

Autobus zjechał z mostu do rzeki! Trzy osoby nie żyją, cztery w stanie śmierci klinicznej [WIDEO, ZDJĘCIA]

to nie żart!

Skandal w zoo! Zabrakło pand, więc pomalowano psy! "Ludzie też farbują włosy"

wojna w ukrainie

Putin przemówił na paradzie wojskowej! "Rosja przeżywa obecnie trudny okres"

wspierał niegdyś Zełenskiego

Znany ukraiński oligarcha oskarżony o zlecenie zabójstwa!

niewiarygodny luksus

Ukryte kamery w pałacu Putina. Pokazali nagrania, wnętrza szokują!

Spotkanie było elementem "kampanii otwartości" MI5, ale mimo to nie we wszystkim było jawne. Dziennikarze mogli podać, że wywiad został przeprowadzony w Thames House - siedzibie MI5, ale już nie na którym piętrze, ani jaki jest rozkład budynku czy wygląd pokoju, w którym toczyła się rozmowa.

Ujawniono natomiast, że w MI5 pracuje nieco powyżej 3 tysięcy osób, z czego niemal połowa to kobiety. Przeciętna wieku to niespełna 40 lat, a osiem procent oficerów kontrwywiadu pochodzi z mniejszości etnicznych.

Najważniejszym zadaniem MI5 jest teraz walka z terroryzmem. W Wielkiej Brytanii kontrwywiad zajmuje się również cyber-przestępczoscią. To właśnie agenci Mi5 śledzą hakerów na całym świecie. Na ich potrzeby powstała również bardzo krytykowana przez Brytyjczyków ustawa o totalnym podsłuchu internetu.