Napad na Luwr, są nowe doniesienia. "Ogłuszający sygnał"

2025-11-08 7:11

Dyrekcja Luwru kaja się po zuchwałym napadzie z 19 października! Skradziono wtedy klejnoty cesarskie warte 88 milionów euro. Podejrzanych złapano, ale historyczne precjoza zniknęły. Teraz zarządcy jednego z najsłynniejszych muzeów świata zapewniają, że taka historia się nie powtórzy, bo systemy zabezpieczeń będą wzmocnione. Ale te zapewnienia też wywołały burzę.

Luwr zaostrza środki bezpieczeństwa po kradzieży klejnotów. Ale nie będzie więcej ochroniarzy

Kradzież klejnotów z Luwru zaszokowała nie tylko Francuzów. Jak to możliwe, że jedno z najsławniejszych muzeów świata miało tak słabe zabezpieczenia, że nikt w porę nie zareagował, gdy złodzieje wycinali historyczne precjoza z gablot i uciekali na mopedach? Po aż siedmiu zatrzymaniach zarzuty postawiono  czterem osobom, w tym dwóm recydywistom znanym z kradzieży, ale eksponaty zniknęły. Teraz dyrekcja paryskiego Luwru kaja się i obiecuje poprawę. Ogłoszono wprowadzenie „pilnych środków” bezpieczeństwa po głośnym włamaniu z 19 października, podczas którego z muzeum zniknęły klejnoty warte aż 88 milionów euro. Choć władze placówki zapowiedziały natychmiastowe działania organizacyjne i techniczne, to decyzje nie przewidują – ku rozczarowaniu związków zawodowych – zwiększenia zatrudnienia ochrony. Zgodnie z komunikatem dyrekcji, zostanie „natychmiast” utworzone stanowisko koordynatora bezpieczeństwa, który ma być podporządkowany bezpośrednio Pałacowi Elizejskiemu. Dodatkowo w otoczeniu Luwru w najbliższych tygodniach pojawi się zdalnie sterowany sprzęt monitorujący oraz nowe kamery.

Pierre Moscovici, nazwał październikowe włamanie „ogłuszającym sygnałem ostrzegawczym”

Decyzje te to reakcja na poważne luki w systemie ochrony, które wyszły na jaw po włamaniu z 19 października. Brak kamer w bezpośrednim otoczeniu muzeum miał umożliwić sprawcom bezproblemowe dostanie się do środka w biały dzień i wyniesienie cennych eksponatów. Ostrą krytykę pod adresem dyrekcji Luwru sformułował Francuski Trybunał Obrachunkowy, który w raporcie wskazał, że muzeum w ostatnich latach skupiało się na projektach „o dużej rozpoznawalności”, kosztem inwestycji w bezpieczeństwo i renowację infrastruktury. Szef Trybunału, Pierre Moscovici, nazwał październikowe włamanie „ogłuszającym sygnałem ostrzegawczym” i dowodem na niedoinwestowanie w systemy ochrony oraz opieszałość we wdrażaniu modernizacji. Raport Trybunału ujawnia też, że plan bezpieczeństwa przeciwpożarowego dla Luwru wciąż nie został ukończony. Co więcej, proces instalacji kamer w skrzydle Denon – jednym z najczęściej odwiedzanych fragmentów muzeum, gdzie znajduje się m.in. „Mona Lisa” – postępuje wyjątkowo wolno. Na 2024 rok stopień pokrycia monitoringiem w tym skrzydle wynosił zaledwie 64 proc. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w skrzydle Richelieu, gdzie tylko jedna czwarta powierzchni objęta jest kamerami.

Super Express Google News
Sonda
Czy byłeś kiedyś świadkiem napadu?
QUIZ: Jak dobrze znasz język francuski? Poradziłbyś sobie z maturą? Gramatyka, słownictwo i zwroty
Pytanie 1 z 10
Na początek coś prostego. Co oznacza zwrot "À bientôt"?
JAK SKRADZIONO HISTORIĘ FRANCJI? KRÓLEWSKIE KLEJNOTY PRYSNĘŁY Z LUWRU

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki