Według portalu 057.ua, 17-letni Wieczesław przez kilka miesięcy spotykał się z Angeliką. Oboje pochodzili z wioski Rohan. Związek jednak się rozpadł a między nastolatkami doszło do sprzeczki, której konsekwencje były tragiczne.
Dzień po kłótni Wieczesława zauważył sąsiad, który od razu poinformował jego matkę. Chłopiec był skatowany. Zakrwawiony siedział na przystanku.
17-latek trafił do szpitala. Lekarze stwierdzili liczne obrażenia wewnętrzne i zewnętrzne.
Wnikliwe śledztwo wykazało, że tuż po kłótni nastolatek dostawał pogróżki od nowego chłopaka Angeliki i jej ojca. W końcu dotarli oni do niego i postanowili dać mu srogą nauczkę. Chłopak nie odbierał telefonu, zaginął. Jego matka odchodziła od zmysłów. Miała powody
Wieczesław był gwałcony kijem od łopaty, cięty nożem i polewany alkoholem po ranach. Mężczyźni na siłę upili chłopca i wyrwali mu paznokcie.
Śledczy zebrali dowody i zatrzymali zimnokrwistych katów. Jeden 32-latek ukrywał się u Angeliki, drugi 38-latek nawet nie próbował się ukrywać.
Dalsze losy mężczyzn należą do władz Ukrainy.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.