Strzelanina w Missisipi. Osiem osób nie żyje

2017-05-30 2:00

Tragiczny finał rodzinnej kłótni o dzieci w Missisipi. Rozwścieczony po  rozmowie z żoną, mężczyzna zaczął strzelać do niewinnych ludzi. Zabił osiem osób, wśród ofiar są jest dwoje chłopców oraz zastępca szeryfa.

Sprawca, William Corey Godbolt (35 l.) został aresztowany. Podczas zatrzymania mówił nieskładnie, że: „nie pasuję, by żyć, nie po tym co zrobiłem… Chciałem, by Bóg mnie zabił… Zabrakło mi kul… Moją intencją było samobójstwo poprzez zabicie przez policjantów”.  
Krwawa masakra rozpoczęła się w sobotę w nocy w domu w Bogue Chitto, niedaleko Jackson, stolicy stanu Missisipi. Policja otrzymała wezwanie do domowej awantury.  Godbolt kłócił się z żoną o dzieci. Kobieta opuściła go kilka tygodni wcześniej po niekończącej się serii awantur i przemocy domowej. Mężczyzna wpadł w szał, kiedy żona kazała mu wyjść i zabroniła kontaktu z dziećmi. Wyciągnął broń i zaczął strzelać. Wtedy zginął zastępca szeryfa i teściowa.  Następnie ruszył do domów obok, gdzie też strzelał. Wśród zabitych jest dójka małych chłopców. Dochodzenie w sprawie trwa. Godbolt został aresztowany.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki