Donald Trump zaleca ewakuację całego miasta: "Wszyscy powinni natychmiast opuścić Teheran"
Trwa wymiana ciosów między Izraelem a Iranem. Minionej nocy, z poniedziałku na wtorek (17 czerwca) miał miejsce kolejny atak rakietowy Iranu na północ Izraela, ale pociski spadły na otwarty teren i brak informacji o rannych, zabitych czy zniszczeniach, chociaż wcześniej Teheran groził, że właśnie teraz przeprowadzi "największy i najbardziej intensywny" atak na Izrael. Być może ma to związek z naciskami ze strony wielu państw, zwłaszcza USA, na powrót do dyplomacji. Póki co obie strony zapowiadają dalsze ataki. Według Axios już trwają zakulisowe negocjacje stron amerykańskiej i irańskiej mające na celu uniknięcie eskalacji, ale jednocześnie Donald Trump straszy Iran tajemniczymi wezwaniami do ewakuacji całej stolicy!
Wcześniej do opuszczenia dużego obszaru w północnej części stolicy Iranu wezwały Siły Obronne Izraela
"Co za szkoda, co za marnotrawienie ludzkiego życia. Mówiąc wprost, IRAN NIE MOŻE MIEĆ BRONI NUKLEARNEJ. Mówiłem o tym wiele razy! Wszyscy powinni natychmiast opuścić Teheran" - napisał prezydent Stanów Zjednoczonych w swojej sieci społecznościowej Truth Social. Tak, jakby istniał jakiś plan zrównania Teheranu z ziemią. Co więcej, wcześniej do opuszczenia dużego obszaru w północnej części stolicy Iranu wezwały Siły Obronne Izraela, zaś izraelski minister obrony Israel Kac powiedział, że mieszkańcy Teheranu "zapłacą, i to wkrótce" za ataki na miasta. Tymczasem według Iranu w izraelskich atakach od piątku zginęły 224 osoby, a 1277 rannych zostało rannych, przy czym ponad 90 proc. ofiar to cywile. Liczba ofiar wśród mieszkańców Izraela jest znacznie mniejsza i wynosi 24.
