Jeffrey Toobin. Dziennikarz New Yorkera masturbował się na wizji

i

Autor: CNN

Wyrzucili dziennikarza za masturbację. Przeprosił przed kamerami i wrócił do pracy

2021-06-11 20:09

Publicysta „New Yorkera”, 61-letni Jeffrey Toobin, w październiku ubiegłego roku był na ustach wszytskich dziennikarzy w Stanach Zjednoczonych. Poważny i ceniony dziennikarz został zawieszony w obowiązkach po tym, jak podczas wideokonferencji… masturbował się. Publicysta był przekonany, że kamera jest wyłączona. „NY” go zwolnił, z kolei stacja CNN zawiesiła z nim współpracę. Aż do teraz.

Jeffrey Toobin to 61-letni dziennikarz i publicysta, który stracił pracę w amerykańskim tygodniku „The New Yorker”. Powodem była masturbacja w trakcie spotkania wideo z współpracownikami i współpracowniczkami. Podczas wideokonferencji poświęconej przygotowaniom jednego z podcastów prowadzonej we współpracy z radiem WNYC zrobiono przerwę, a Toobin wykorzystał ją na dotykanie swoich genitaliów.

WIĘCEJ Dziennikarz masturbował się na wideokonferencji. Myślał, że kamera jest wyłączona…

Dwie osoby, które uczestniczyły w wideokonferencji wszystko zobaczyły. Monitor Toobina był pochylony, a na ekranie widać było jego genitalia. Kiedy zwrócono mu uwagę, ten natychmiast się rozłączył i ponownie przyłączył do spotkania. Toobin został zwolniony z „New Yorkera”, z kolei stacja CNN, z którą współpracował zawiesiła z nim współpracę. Po 8 miesiącach pojawił się jednak w jednym z programów.

Demolka w Kolnie. Straty na 30 tys. złotych. Kamera nagrała nastolatków w akcji

CNN potwierdziło przywrócenie Toobina na stanowisko głównego analityka, ale nie wypowiedziało się dalej. Magazyn „New Yorker” odmówił komentarza. Stacja CNN przygotowała specjalny odcinek, w którym dziennikarka Alisyn Camerota przepytała dziennikarza i której Toobin opisał sytuację, która miała miejsce w październiku zeszłego roku podczas spotkania online, gdzie „został przyłapany na masturbacji przed kamerą”.

WAŻNE Gwiazdor seriali "Ojciec Mateusz" i "Barwy Szczęścia" oskarżony o molestowanie dzieci! Wstrząsające wyznanie ofiary!

„Próbuję powiedzieć, jak bardzo mi przykro, szczerze” - mówił w programie dziennikarz. „Przede wszystkim przepraszam żonę i rodzinę, ale przepraszam też ludzi na apelu Zoom. Przepraszam moich byłych kolegów z New Yorkera. Przepraszam moich obecnych, na szczęście, wciąż jeszcze kolegów z CNN. I przepraszam ludzi, którzy czytali moje prace i oglądali mnie w CNN, którzy myśleli, że jestem lepszą osobą niż ta”- powiedział Toobin. "Nie ma obrony dla mojego postępowania. Jedyną kwestią jest to, jakie powinny być konsekwencje. A „New Yorker” podjął jedną decyzję o konsekwencjach. Na szczęście CNN podjęła inną decyzję, za co jestem bardzo wdzięczny. Mam dużo do odbudowania, ale czuję się bardzo uprzywilejowany i mam szczęście, że będę mógł spróbować to zrobić” - dodał.

ZOBACZ GALERIĘ  Dziennikarz New Yorkera masturbował się na wizji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki