Czwartkowa (22 maja) rozmowa Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzna to efekt zaproszenia wystosowanego przez kandydata Konfederacji, który zajął w pierwszej turze wyborów prezydenckich trzecie miejsce. Celem rozmowy było przekonanie do siebie wyborców, którzy w pierwszej turze głosowali właśnie na Mentzena. Taką samą szansę będzie miał Rafał Trzaskowski, który z Mentzenem jest umówiony na godzinę 19:00 w sobotę.
Czego od Trzaskowskiego i Nawrockiego wymaga Mentzen, który jak do tej pory nie przekazał swojego poparcia żadnemu z kandydatów, którzy weszli do drugiej tury? Przygotował on deklarację, w której zawarte zostały takie postulaty dotyczące zobowiązania kandydata, że w przypadku objęcia urzędu prezydenta:
- nie podpisze "żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne" oraz "żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy";
- będzie stał "na straży polskiego złotego";
- nie podpisze "żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską konstytucją";
- nie pozwoli "na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy";
- nie podpisze "ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO; nie podpisze "żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni";
- nie zgodzi się "na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej";
- nie podpisze "ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta".
Karol Nawrocki o posiadaniu broni: Ja mam dostęp do broni
Gdy pojawił się temat dostępu do broni Karol Nawrocki przyznał, że sam ma pozwolenie na broń osobistą: - Myślę, że powiem to po raz pierwszy publicznie, zostawiłem to dla widzów doktora Sławomira Mentzena. Ja mam dostęp do broni. - przyznał i dodał, że to pozwolenie do ochrony osobistej. Wyjaśnił też:
Jak zaczęła mnie ścigać Federacja Rosyjska i grożono mi regularnie śmiercią za likwidację sowieckich obiektów propagandowych, po długiej procedurze, kolejnych testach, przygotowaniach itd., uzyskałem dostęp do broni osobistej, bo miałem zagrożenie życia przez obce państwo - powiedział Nawrocki.
Nawrocki odniósł się też do tego, jak w Polsce wygląda uzyskanie prawda do posiadania broni: - Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której taką odporność cywilną państwa polskiego trzeba podnosić. Potrzebujemy i szkoleń wojskowych, cywilnych, wojsk obrony terytorialnej. Te regulacje, które są dzisiaj, są skomplikowane - przyznał wprost.
powiedział Nawrocki. Pytany o to, jaki to rodzaj pozwolenia, odparł, że to pozwolenie do ochrony osobistej.