Górnicy ozdrowieńcy pomogą w leczeniu chorych na COVID-19

i

Autor: Agnieszka Kucjas-Karkoszka

KREW poleje się w Warszawie. GÓRNICY-OZDROWIEŃCY będą oddawać osocze

2020-07-22 18:41

Zamiast palić opony – jak to podkreślają związkowcy z WZZ „Sierpień 80” – jadą (23 lipca) do Warszawy, by w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA oddać osocze krwi, które stosuje się w leczeniu najciężej chorych na COVID-19. To pierwsza grupa ochotników i nie ostatnia – zapowiadają związkowcy.

Nie tylko będą honorowymi krwiodawcami, ale także zostaną poddani gruntownym badaniom. Specjaliści wezmą ich pod lupę i sprawdzą, czy i jakie ślady zostawiała na nich przebyta choroba, również u tych, którzy byli przeszli ją bezobjawowo. To finał akcji Polskiej Grupy Górniczej, „Sierpnia 80” i warszawskiej kliniki „Nie hejtuję, bo ratuje”. Ozdrowieńcom, czego nie ukrywają, żal, że ich „inicjatywa nie zyskała wsparcia, ani poparcia rządu ani prezydenta i to pomimo wyraźnych apeli o to”. Dodajmy, że osocza krwi brakuje do sporządzania leków antcovidowych.
– Naprawdę szkoda, bo przy wsparciu państwa mogłoby to się odbyć już sporo wcześniej i te przeciwciała już byłyby podawane chorym. Ale nasz apel do rządzących jest aktualny. Trzeba znieść przymus odrabiania dni honorowego krwiodawstwa przez górników. Górnicy to dziś jedyna grupa zawodowa w Polsce, która oddając krew ratującą życie innych osób, jest za to karana. Musi odpracowywać każdy taki dzień, aby uzyskać prawo do emerytury. To nijak się ma to zdrowego rozsądku! Z jednej strony alarmy, że brakuje krwi nigdy nie ustają, a z drugiej za oddawanie tej krwi każe się górnikom, którzy ochoczo tę krew oddają, aby odrabiali te dniówki niczym za karę. To musi się zmienić, a zyskają na tym nie tylko górnicy, ale centra krwiodawstwa, pacjenci i medycy – apeluje Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący WZZ „Sierpień 80” w PGG.

Zawarte w osoczu krwi przeciwciała mogą neutralizować SARS-CoV-2 (wywołującego COVID -19) po przetoczeniu mogą eliminować go z organizmu pacjenta z aktywnym zakażeniem. Chorzy często nie są w stanie wytworzyć własnych przeciwciał lub wytwarzają je zbyt wolno (niewspółmiernie do rozwoju zakażenia). Podanie gotowych przeciwciał znacznie przyspiesza procesy obronne i pozwala skuteczniej walczyć z koronawirusem. Terapia osoczem rekonwalescentów była już wcześniej stosowana wielokrotnie przy zakażeniach wirusem EBOLA, koronawirusem SARS (SARS-CoV), wirusem grypy A (H1N1) oraz wirusem „ptasiej” grypy A (H5N1). To jedna z najskuteczniejszych terapii przy zakażeniach wirusowych, ale nie jest w 100-procentach skuteczną i nie można jej stosować w każdym przypadku.

Pierwszy pacjent wyleczony osoczem ozdrowieńca

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły