Nagonka na Hannę Lis. Dziennikarka zniknęła z Twittera

2016-08-16 7:00

Chciała ocieplić swój wizerunek, a musiała stanąć oko w oko z nienawistnikami. Na Hanię Lis (46 l.) spadła fala krytyki po tym, jak pożaliła się publicznie, że po utracie pracy została bez pieniędzy, z dwójką dzieci i chorą mamą na utrzymaniu... "Jest pani pustakiem, bezmyślną celebrycką amebą. Wstyd, te podrygi drugiej młodości to tylko panią kompromitują" - czytamy w internecie. Gwiazda nie wytrzymała krytyki i skasowała swoje profile w sieci.

Internet nie zna litości. Każde wyznanie celebrytów jest natychmiast wyłapywane i wyśmiewane przez hejterów. Teraz internautom podpadła Hanna Lis, która użalała się nad swoim losem w ostatnim wywiadzie.

- Utrata pracy i środków do życia, bo wbrew temu, co się mówiło, nie dostałam żadnej odprawy, nie jest czymś szczególnie przyjemnym, gdy ma się na utrzymaniu dwoje dzieci i chorą mamę - pożaliła się Lis w magazynie "Viva!".

Pochwaliła się za to nowym, oszczędnym życiem i butami za 60 zł. - Wczoraj kupiłam te espadryle z koralikami za 60 złotych. Boskie, co? Nigdy nie byłam szczególnie rozrzutna, a teraz muszę być bardzo oszczędna, bo od stycznia nie zarabiam, a muszę zapewnić byt dzieciom i mamie - powiedziała.

Wyznania dziennikarki rozwścieczyły część internautów, którzy od razu wyłapali, że jeszcze kilka dni temu była prezenterka "Panoramy" bawiła się z przyjaciółmi na greckiej wyspie Mykonos. Złośliwym komentarzom i specjalnie zmontowanym obrazkom, które ośmieszają Lis, nie ma końca.

"Biedaczka, w Grecji musi wypoczywać" - stwierdził jeden z internautów.

"Jeśli jest naprawdę ciężko, to podrzucę ziemniaków i marchwi. Od serca. Żadne dziecko w naszym kraju nie powinno iść spać głodne" - napisali inni, którzy już planują zbiórki żywności dla Hani Lis.

Są też tacy, którzy o wiele ostrzej odnoszą się do Hani.

"Niech się pani nie zasłania teraz chorą mamą, bo gdy umarła pani teściowa, to świetnie się pani bawiła, w szampańskim nastroju wpuszczała fotki na portale społecznościowe, co już było obrzydliwe i nie powinna pani tego robić ze względu na szacunek do męża (niezależnie od tego, czy wasz związek kwitnie czy dobiegł już końca) i jego rodziny. Jest pani pustakiem, bezmyślną celebrycką amebą. Wstyd, te podrygi drugiej młodości to tylko panią kompromitują. Idź, kobieto, do normalnej pracy, zajmij się córkami (muszą palić się ze wstydu za pani azjatyckie występy), zasłoń tyłek i nie wypowiadaj się publicznie, a może trochę się uciszy wokół ciebie" - napisał do Hani wściekły internauta.

Nic dziwnego, że dziennikarka nie wytrzymała. Natychmiast skasowała swoje konto na Twitterze.

- Żegnam się z TT. Nawet ja nie wytrzymuję takiej dawki hejtu. Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się ciepło - napisała na pożegnanie Hanna.

Zobacz: Kinga Rusin przez Hannę Lis ucieknie do TVP?

Zawistnicy nie dają spokoju prezenterce

"Zakłamana, fałszywa larwa"

"Jeśli jest naprawdę ciężko, to podrzucę ziemniaków i marchwi. Od serca. Żadne dziecko w naszym kraju nie powinno iść spać głodne"

"Trzeba iść do opieki społecznej. Ta Pani to pewnie mówi, że nie ma pieniędzy, jak zostanie jej kilka baniek na koncie"

"A nie myślała pani o wyjeździe do Anglii, żeby dorobić? Można zacząć od zmywaka"

"To co? Robimy zbiórkę odzieży dla pani Hani? Daliśmy dwie garsonki i buty"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki