Marta Kaczyńska brała narkotyki?! Grzechy córki prezydenta

2014-05-19 4:00

Papierosy od dwunastego roku życia, glany, ekscentryczna fryzura, agrafka w uchu i... narkotyki? Marta Kaczyńska (34 l.) w książce "Moi rodzice" ujawnia, jak wyglądała jej młodość. Okazuje się, że prezydencka córka ma sporo grzeszków na sumieniu. Wygląda na to, że były prezydent Lech Kaczyński (+†60 l.) miał z nią niemało problemów.

Lata młodości Marty Kaczyńskiej były bardzo burzliwe. Córka pary prezydenckiej właściwie jeszcze jako dziewczynka zaczęła palić papierosy. Miała wtedy zaledwie dwanaście lat. Zamiast dziewczęcych sukienek i kokard we włosach, na nogach miała ciężkie wojskowe buty, a w ucho wpięła sobie agrafkę.

- Rodzice nie byli zachwyceni moim wyglądem, ale podchodzili do młodzieńczych fascynacji córki z dużą pobłażliwością. Mama właściwie nie miała nic przeciwko temu, żebym chodziła w wojskowych butach. Kazała mi jedynie wyjąć agrafkę z ucha - wspomina Marta Kaczyńska w książce, która ukaże się 21 maja nakładem wydawnictwa The Facto.

Zobacz: Kaczyński i Tusk chcą się wybić na powodzi! Prowadzą kampanię na WAŁACH!

Córka pary prezydenckiej była wówczas zafascynowana punk rockiem, słuchała Dezertera, Siekiery i Sex Pistols. - Chodziłam w glanach kupionych pod Pałacem Kultury i przez pewien czas nosiłam dość oryginalną fryzurę - czytamy we wspomnieniach. Młodziutka Kaczyńska ma sporo wybryków na swoim koncie.

- Z jednych warsztatów teatralnych wróciłam dzień czy dwa później, niż się skończyły - opowiada. Jej rodzice - delikatnie mówiąc - nie byli zadowoleni z zachowania córki. Lech i Maria (†65 l.) Kaczyńscy powody do zmartwień mieli naprawdę poważne. Ich córka po latach sugeruje, że papierosy nie były jedyną używką, jakiej próbowała jako nastolatka.

- Gdy już wróciliśmy z Warszawy do Trójmiasta, miałam kilku ekscentrycznych znajomych. Po przeżyciach z tamtego okresu mogę stwierdzić, że mam prawo wypowiadać się przeciwko różnym używkom, bo wiem, jakie mogą być ich skutki. Młodość dość mocno szumiała nam w głowach - wspomina Marta Kaczyńska.

Prezydencka córka nie mówi wprost, że chodziło o narkotyki, ale trudno nie odnieść takiego wrażenia. Okres buntu wraz z wiekiem minął i prezydencka córka z powodzeniem skończyła studia prawnicze, a teraz jest przykładną mamą dwóch uroczych dziewczynek.

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki