mordował na oczach córek

Tragedia w Bydgoszczy. Stanislav wpadł w szał i dźgał wszystkich nożem! Mykola i Yana nie mieli szans

2024-02-07 10:02

O tym dramacie mówiła cała Bydgoszcz. Rodzinna awantura w jednym z bloków na ul. Pestalozziego przerodziła się w krwawy horror! Przybyli na miejsce policjanci odkryli ciała dwóch młodych mężczyzn: Stanislava (+25 l.) i Mykoli (+22 l.). Z kolei dwie kobiety z bardzo poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala. Niestety kilka miesięcy po tragedii jedna z nich: Yany (25 l.), zmarła w szpitalu. Osierociła dwie malutkie córeczki...

Tragedia w Bydgoszczy! W mieszkaniu znaleziono dwa ciała mężczyzn

Dramat rozegrał się dokładnie 7 lutego 2023 roku przy ulicy Pestalozziego w Bydgoszczy. Około godziny 18:30 mundurowi otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Gdy dotarli na miejsce, na klatce schodowej znaleźli dwie kobiety poważnie ranne. Obie poszkodowane trafiły do szpitala. To jednak dopiero początek koszmaru. W mieszkaniu znaleziono ciała dwóch młodych mężczyzn.

Zobacz: Tu doszło do awantury, która przerodziła się w koszmar. Zobacz zdjęcia!

Awantura przerodziła się w dramat! Nie żyją dwaj mężczyźni

Yana Ch. i Stanislav Ch. bardzo się kochali. Owocem ich miłości są dwie córeczki: Oliwia (3 l.) i Amelia (5 l.). Jednak jak to w każdym małżeństwie bywa, między Yaną a Stanislavem zaczęło się psuć. Para podjęła decyzję o rozwodzie, do którego doszło dwa lata temu, jeszcze w Ukrainie. Po wybuchu wojny, Yana wraz ze swoją babcią, Valentyną K. i córeczkami uciekła do Polski. Ostatecznie kobiety osiedliły się w Bydgoszczy. Jednak 25-latka nie była już sama. U jej boku pojawił się 22-letni Mykola. To on jako pierwszy zginął z rąk wściekłego Stanislava. Jak wyznała babcia Yany, były mąż nie miał pretensji o to, że ta spotyka się z kimś innym. Jemu chodziło tylko o dzieci i to miał być główny powód awantury.

Stanislav dźgał bez opamiętania. Yana była w bardzo ciężkim stanie i walczyła o życie. Miała liczne rany cięte w okolicach pleców, twarzy oraz rąk. Niestety, 3 maja 2023 roku pojawiła się najgorsza z możliwych informacji. Młoda kobieta zmarła... - Dotarła do nas informacja o tym, że nastąpił zgon pokrzywdzonej - mówi "Super Expressowi" zastępca prokuratora rejonowego w Bydgoszczy, Adrianna Bojarska.

Po wszystkim, 25-letni Stanislav odebrał sobie życie w mieszkaniu, gdzie były też jego córeczki. - Dobrze, że chociaż dzieci oszczędził - mówi nam jeden z bydgoskich policjantów.

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki