Kilka dni temu podczas patrolowania kłodawskich ulic, do funkcjonariuszy policji podeszła kobieta. Oświadczyła, że nieopodal na chodniku osunął się mężczyzna, który cały się trzęsie i najprawdopodobniej potrzeby pomocy. Policjanci niezwłocznie podbiegli do poszkodowanego.
- Okazało się, że z mężczyzną nie można nawiązać kontaktu, a objawy i jego zachowanie wskazuje na atak padaczki. Funkcjonariusze widząc powagę sytuacji, natychmiast wezwali pomoc. Mężczyznę ułożyli w bezpiecznej pozycji, udrożnili drogi oddechowe i do przyjazdu karetki pogotowia kontrolowali stan poszkodowanego - relacjonują mundurowi.
Polecany artykuł:
Jak się okazało, mężczyzna nigdy wcześniej nie miał podobnych objawów, dlatego też załoga karetki pogotowia ratunkowego podjęła decyzję o przetransportowaniu pacjenta do szpitala w celu dokonania szczegółowych badań.