Nóż - zdjęcie poglądowe

i

Autor: pixabay.com

Zadźgał nożem byłą partnerkę na oczach córki! 29-letni Rafał nie przyznaje się

2022-02-10 13:40

Ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Kopydłówka (pow. koniński) w Wielkopolsce. 28-letnia kobieta została zadźgana nożem na oczach swojej córki. Ataku dokonał jej były partner. Do Sądu Okręgowego w Koninie trafił właśnie akt oskarżenia wobec 29-letniego Rafała S.

Do tych makabrycznych wydarzeń w Kopydłówku doszło 11 listopada 2020 roku. 29-letni wówczas mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego zajechał samochodem drogę 28-latce podróżującej autem ze swoją dwuletnią córką. Napastnik zaatakował kobietę nożem. Śmiertelnie ranna 28-latka wyjęła z samochodu córkę i przekazała ją bezpośrednim świadkom zdarzenia. Dwulatka nie odniosła obrażeń. Napastnik próbował popełnić samobójstwo na miejscu zdarzenia. Zadał sobie ciosy tym samym nożem, którym zaatakował 28-latkę. Mężczyzna trafił do szpitala, ale nie odniósł poważnych obrażeń.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak poinformowała w czwartek PAP, że 1 lutego 2022 roku śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko 31-letniemu obecnie Rafałowi S. Mężczyzna jest oskarżony o zabójstwo 28-latki poprzez zadanie jej łącznie sześciu ran ciętych i kłutych. Kobieta poniosła śmierć w wyniku wykrwawienia. Oskarżony na żadnym etapie śledztwa nie przyznał się do winy. - Stwierdził, że nie będzie się odnosił do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień – wskazała prokurator.

Według śledczych 28-latka i Rafał S. byli w związku, jednak kilkukrotnie się rozstawali. Krótko przed zabójstwem kobieta opuściła oskarżonego i wyjechała do swojej rodziny. Rafał S. jest ojcem córki zabitej 28-latki.

Prok. Woźniak zaznaczyła, że na wniosek śledczych mężczyzna został poddany obserwacji psychiatrycznej. - Biegli nie stwierdzili żadnych przesłanek wskazujących na ograniczoną lub zniesioną poczytalność oskarżonego w chwili popełniania zarzucanego mu czynu. Stwierdzili u niego deficyty procesów poznawczych i zaburzenia w sferze osobowości – powiedziała.

Rafał S. pozostaje tymczasowo aresztowany. Mężczyzna nie był do tej pory karany. Za zabójstwo grozi mu od ośmiu lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotnie więzienie.

Zabójstwo w Krakowie. Podczas libacji dźgnął nożem 74-latka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki