Już 17 grudnia kolejna wigilia dla osób bezdomnych z Krakowa. Potrzebujący mogą liczyć na wsparcie

17 grudnia kolejna wigilia dla osób bezdomnych i potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie

Jan Kościuszko to krakowski restaurator i filantrop, który od ponad ćwierćwiecza organizuje na Rynku Głównym wigilię dla bezdomnych i potrzebujących. Nie inaczej będzie w tym roku. Już 17 grudnia odbędzie się 27. edycja świątecznego spotkania dla osób potrzebujących. Nie zabraknie ciepłych posiłków i darmowej pomocy medycznej.

Do naszego świątecznego stołu zapraszamy każdego, niezależnie od preferencji politycznych, pochodzenia czy zasobności portfela – my nie dzielimy ludzi na „lepszych” i „gorszych”. W tym dniu na krakowskim rynku spotykamy osoby, dla których ta wigilia to jedyny moment, kiedy mogą spędzić czas w życzliwym gronie. Bieda i problemy, z jakimi spotykają się szczególnie osoby starsze i samotne, mają wiele twarzy, a my pomagamy, bo wiemy, że liczy się każdy, nawet najdrobniejszy gest - tłumaczy Jan Kościuszko.

Darmowa pomoc medyczna dla potrzebujących

Podczas spotkania osoby potrzebujące będą mogły zupełnie bezpłatnie skorzystać z opieki medycznej w specjalnie przygotowanym szpitalu polowym, który powstał dzięki wydatnej pomocy strażaków ze Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie.

Przygotowując tegoroczny zespół lekarzy, kierowaliśmy się doświadczeniami z lat ubiegłych myśląc o osobach, które nie mają dostępu nie tylko do specjalistycznej opieki medycznej, ale nawet tej podstawowej. Nasz zespół będzie wykonywać USG, EKG i udzielać konsultacji specjalistycznych z zakresu interny, kardiologii, ortopedii czy stomatologii - tłumaczy dr hab. Bartłomiej Guzik, koordynator szpitala polowego.

W Polsce aktualnie poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyje niespełna 2 miliony ludzi. W Krakowie liczba ta wynosi 2,5 tysiąca osób. Dobrze zatem, że są pielęgnowane takie tradycje, jak ta Jana Kościuszki. Każdemu w okresie świąt Bożego Narodzenia należy się bowiem trochę rodzinnego ciepła.

Najgorsze prezenty pod choinkę. Lista najbardziej nietrafionych podarków