Obudził się w łóżku z INNYM MĘŻCZYZNĄ i... natychmiast powiadomił policję!

2019-10-16 10:44

Niecodzienna historia z Krakowa. Do dyżurnego jednego z komisariatów policji w centrum miasta zadzwonił mężczyzna, który odkrył że w jego łóżku śpi inny mężczyzna. Finał historii jest zaskakujący!

zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Wokandapix/ Pixabay.com

Na miejsce przyjechali policjanci, na których czekało nie lada zadanie. Mężczyzna musiał być bardzo zmęczony, bo funkcjonariusze musieli podjąć kilka prób dobudzenia śpiocha. Gdy w końcu ocknął się - nie krył zaskoczenia widokiem policjantów. 

Jak się okazało, mężczyzna... włamał się do mieszkania.

- Plądrując pokoje przygotował sobie worek, gdzie schował sprzęt AGD. Jednak zmęczenie nie dawało za wygraną - była to bowiem kolejna zarwana nocka złodzieja "na robocie". Poprzedniej nocy włamał się do sąsiedniego mieszkania (skąd skradł sprzęt wart prawie 1500 złotych). Włamywacz postanowił zatem chwilkę odpocząć, a tymczasem zmorzył go głęboki sen - relacjonują małopolscy policjanci. 

64-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie okazało się również, że był on poszukiwany do odbycia kary więzienia za kradzieże z włamaniem. Recydywista usłyszał dwa zarzuty, za które grozi mu nawet 15 lat więzienia. 

To niejedyni nieudacznicy zatrzymani przez policjantów. Pod koniec lipca dwójka mężczyzn próbowała włamać się do kilku mieszkań w centrum Krakowa. Ich działania zakończyły się jednak fiaskiem - w każdym przypadku zabezpieczenie mieszkania przerosło ich siły.

Policjanci przez długi okres nie mogli namierzyć sprawców. Przełom nastąpił kilka dni temu. Okazało się, że to dwaj 18-letni warszawiacy, którzy będąc w Krakowie na koncercie muzycznym, zdesperowani brakiem gotówki postanowili zarobić włamując się do krakowskich mieszkań. Gdy ich plan się nie powiódł wrócili do Warszawy. Tam jeden z nich został zatrzymany  przez krakowskich śledczych i usłyszał zarzuty usiłowania włamania i uszkodzenia mienia. Drugi usłyszy zarzuty dopiero po opuszczeniu zamkniętego zakładu, w którym przebywa na odwyku narkotykowym. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki