Tragedia w Bukowinie Tatrzańskiej. Prokuratura postawiła zarzuty. Jaka będzie kara?

Zarzut popełnienia samowoli budowlanej postawiła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem inwestorowi wypożyczalni sprzętu narciarskiego na stoku narciarskim w Bukowinie Tatrzańskiej w Małopolsce. To pokłosie tragedii, do jakiej doszło w poniedziałek. Zerwany dach przygniótł cztery osoby, trzy z nich zginęły, a jedna przebywa w szpitalu.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem postawiła zarzut samowoli budowlanej inwestorowi prowizorycznej wypożyczalni. Według kwalifikacji czynów, przestępstwo to zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł:
Tragedia w Bukowinie. Szokująca opinia dekarza
Dlaczego w ogóle doszło do wypadku w Bukowinie Tatrzańskiej? Choć sprawę badają już odpowiednie służby, na pierwszy rzut oka każdy znający się na fachu ekspert widzi wiele niedociągnięć.
- Wiemy, że wiał duży wiatr. Najprawdopodobniej budynek nie był odpowiednio zabezpieczony przed podmuchami. Mamy w Polsce strefy wiatrowe, na które dzielimy pewne obszary. W strefach o dużym nasileniu wiatru budynki powinny być lepiej przygotowane - mówi Arkadiusz Gnap z Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy.
Całą rozmowę możesz obejrzeć tutaj:
Czytaj więcej o tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej: