Bocianom spieszno do ciepłych krajów. Ornitolodzy alarmują: „W przyrodzie czuć już jesień”

2025-08-03 7:59

Mamy środek wakacji, ale według ornitologów, w przyrodzie czuć już... jesień. Widać to np. po zachowaniu bocianów. Uwielbiane w Polsce ptaki zbierają się w tzw. sejmikach, a to znak, że lada dzień opuszczą nasz kraj i wyruszą w podróż na południe.

Bocian Krutek z Krutyni: od samotnika do samca alfa.

i

Autor: MAZURSKI PARK KRAJOBRAZOWY autor: Grzegorz Zawrotny / reprodukcja Tomasz Nowociński / Super Express
Super Express Google News

Bociany szykują się do odlotu. Sejmiki na Warmii i Mazurach

Na łąkach Warmii i Mazur można obserwować bocianie sejmiki. Według ornitologów bociany opuszczą Polskę mniej więcej w połowie sierpnia, szybciej niż zwykle. - Niestety, w przyrodzie czuć już jesień - stwierdził w rozmowie z PAP Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (PTOP).

Przyznał przy tym, że niektóre gatunki ptaków, np. siewkowe, już są na zimowiskach. Kolejne ptaki szykują się do odlotów. W tej grupie są m.in. bociany, których odlot poprzedzają sejmiki, czyli duże zgromadzenia w jednym miejscu. Na warmińsko-mazurskich łąkach, szczególnie wczesnym rankiem, od kilku dni można obserwować bocianie sejmiki. Na raz na jednej łące potrafi być ponad 30 bocianów.

Ornitolodzy informują też, że młode bociany już odbywają dłuższe loty ćwicząc przed tym głównym odlotem. Jasno pokazują to dane z czujników, jakie tym ptakom założono.

- powiedział w rozmowie z PAP Menderski i dodał, że według ornitologów lada dzień należy się spodziewać odlotu bocianów.

Stanie się to dwa, trzy tygodnie wcześniej, niż zwykle. Smutno jest u nas w regionie bez bocianów. Ale pamiętajmy, że w porównaniu z poprzednimi latami bociany szybciej do nas przyleciały.

- podkreślił ornitolog.

W tym roku w wielu gniazdach bocianie pary doczekały się trzech, czy nawet czterech piskląt. Statystycznie jednak, jak wskazał Menderski, w tym roku młodych bocianów jest mniej, niż przed rokiem. - To nieco zaskakujące, bo rok temu była susza i mało pożywienia. W tym roku na brak pokarmu bociany nie cierpią - dodał.

Jerzyki zostaną jeszcze w Polsce

Menderski powiedział, że do odlotu nie szykują się jeszcze jerzyki, które w tym roku przyleciały później, niż zwykle. Było to prawdopodobnie spowodowane tym, że ptaki te żywią się owadami, a zimny maj sprawił, że owadów nie było za wiele. - Kilka dni temu obrączkowałem młode jerzyki, były one jeszcze nie do końca opierzone, stąd na pewno szybciej, niż zwykle, ptaki te nie odlecą - powiedział Menderski.

CZYTAJ TEŻ: Deszcz uszkodził dom bocianiej rodziny w Krutyni. Krutek i jego młode nie zostali bez pomocy

QUIZ. Przysłowia ze zwierzętami. Orły zdobędą minimum 12/15
Pytanie 1 z 15
Zaczynamy! Kto harcuje, gdy nie ma kota?
Krutek wrócił do rodzinnej wsi Mieszkańcy nie kryli łez

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki