Warmińsko-mazurskie. Rosyjski dron odnaleziony obok zabudowań
Odnalezienie drona miało miejsce w sobotę, około godziny 14:00. Jak poinformował Tomasz Markowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, drona znalazł właściciel pola. „Znajdował się on ok. 50 m od zabudowań właścicieli terenu” – dodał Markowski. Gospodarz natychmiast powiadomił odpowiednie służby.
Na miejscu zdarzenia prowadzone są intensywne czynności. Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, przekazał, że odnaleziony obiekt to dron styropianowy.
„Jego stan wskazuje na to, że przeleżał kilka dni na polu. Na ten moment sądzimy, że jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały na terytorium Polski” – wyjaśnił Brodowski.
W pracach na miejscu uczestniczą prokuratorzy z VIII wydziału ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Zebrane materiały zostaną przekazane Prokuraturze Okręgowej w Lublinie, która prowadzi główne śledztwo w tej sprawie.
Charakterystyka odnalezionego bezzałogowca
Według nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej, odnaleziony dron to lekka konstrukcja. Wstępna ocena wskazuje, że może to być dron-wabik typu Gerbera. Maszyna jest ubłocona i brudna, co potwierdza, że spędziła kilka dni w terenie. Na jej powierzchni zauważono napisy wykonane cyrylicą.
Rozmówcy PAP sugerują, że jest to identyczny typ drona jak ten, który został odnaleziony 10 września we wsi Oleśno pod Elblągiem. Ten wcześniejszy obiekt również był jednym z dronów, które wleciały na terytorium Polski z Rosji.
Lokalizacja odnalezienia drona, na skraju małej wsi w gminie Korsze, jest istotna. Od tego miejsca do granicy z Rosją, konkretnie z obwodem królewieckim, jest około 20 kilometrów. Jest to znacznie bliżej granicy niż w przypadku odnalezienia drona w Oleśnie.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Incydent z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej miał miejsce w nocy z 9 na 10 września. Zdarzenie to miało miejsce podczas nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Wówczas polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony.
Szef sztabu generalnego, gen. Wiesław Kukuła, poinformował we wtorek na poligonie w Orzyszu, że do Polski wleciało łącznie 21 dronów.
W odpowiedzi na tę sytuację, uruchomiono procedury obronne. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Był to pierwszy przypadek w nowoczesnej historii Polski, kiedy Siły Powietrzne użyły uzbrojenia w przestrzeni powietrznej kraju. Niestety, podczas operacji zestrzeliwania dronów, we wsi Wyryki doszło do uszkodzenia jednego z domów.
Drony odnalezione w różnych regionach Polski
Oprócz drona odnalezionego w województwie warmińsko-mazurskim, inne obiekty tego typu zlokalizowano w pięciu innych województwach:
- lubelskim (gdzie odnaleziono najwięcej dronów)
- mazowieckim
- świętokrzyskim
- łódzkim
- warmińsko-mazurskim
Odnalezienie ostatniego z poszukiwanych dronów kończy etap poszukiwań fizycznych obiektów, natomiast śledztwo w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej Polski jest kontynuowane przez właściwe organy.