- W Olsztynie rozpoczął się proces Mateusza S., oskarżonego o brutalne zabójstwo własnego ojca.
- Mężczyzna miał zadać ojcu kilkanaście ciosów nożem, co doprowadziło do jego śmierci.
- Oskarżony przyznał się do winy, a jego zeznania rzucają światło na motywy zbrodni.
- Sprawdź, jakie okoliczności doprowadziły do tej tragedii i jaka kara grozi Mateuszowi S.
Pod koniec marca 2025 r. olsztyńska prokuratura okręgowa skierowała do Sądu Okręgowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi S. oskarżonemu o zabójstwo ojca (tj. o czyn z art. 148 § 1 kk). Do tragedii miało dojść w nocy z 9 na 10 października 2024 r. na jednym z osiedli w Olsztynie.
Według ustaleń prokuratora, Mateusz S., działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia swojego ojca, zadał pokrzywdzonemu mężczyźnie kilkanaście ciosów nożem w głowę, korpus oraz ręce, czym doprowadził do jego śmierci.
- informuje sędzia Adam Barczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie
Proces Mateusza S. rozpoczął się w piątek (17 października) przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. 22-latek przebywa tymczasowo w areszcie. Oskarżony w pierwszym dniu procesu formalnie przyznał się do zarzuconego czynu. - W złożonych wyjaśnieniach wskazał na okoliczności, które doprowadziły go do popełnienia tego czynu – podał Adam Barczak.
Sąd przesłuchał także zawnioskowanych świadków. Rozprawa została odroczona do 2 grudnia 2025 r. Wówczas planowane jest przesłuchanie jeszcze jednego świadka, a także biegłych psychiatrów i psychologa, którzy przeprowadzili obserwację sądowo-psychiatryczną oskarżonego. - Jeśli nie wyłonią się jakieś nowe dodatkowe okoliczności, postępowanie w tej sprawie zostanie na tym terminie zakończone – informuje rzecznik olsztyńskiego sądu okręgowego.
Czyn zarzucany Mateuszowi S. zagrożony jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.