Sąd

i

Autor: se.pl Wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie ws. śmiertelnego wypadku, do którego doszło w grudniu 2019 r. Zdj. ilustracyjne.

Pędził po pijanemu, pasażer zginął na miejscu. Wyrok sądu ws. wypadku w Płozach

Na karę sześciu i pół roku więzienia oraz dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów skazał Sąd Rejonowy w Szczytnie Łukasza D., oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia doszło w grudniu 2019 r. w Płozach. Według prokuratury, Łukasz D. miał ponad dwa promile alkoholu we krwi i spowodował wypadek, w którym na miejscu zginął jego pasażer.

Łukasz D. został oskarżony w związku z wypadkiem drogowym, do którego doszło w grudniu 2019 r. w Płozach pod Szczytnem. Według prokuratury, Łukasz D. mając ponad dwa promile alkoholu we krwi i będąc w stanie po użyciu innego środka odurzającego, kierował samochodem, powodując wypadek, w którym śmierć na miejscu poniósł jego pasażer Radosław T. Jak ustalono, oskarżony wjechał w zakręt drogi z niebezpieczną prędkością. Łukasz D. jechał minimum 107 km/h. Stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy, a następnie w betonowy słup lampy ulicznej. Podczas trwającego od czerwca procesu, oskarżony kierowca przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, któremu jednak sprzeciwili się prokurator i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. Dlatego odbyły się rozprawy zakończone wydaniem wyroku.

- Sąd Rejonowy w Szczytnie uznał Łukasza D. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i skazał go za to na karę sześciu lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, a także orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz obowiązek uiszczenia świadczenia pieniężnego w kwocie 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - poinformował PAP w środę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Sąd zdecydował również o podaniu wyroku do publicznej wiadomości poprzez ogłoszenie jego treści w lokalnych tygodnikach na koszt oskarżonego. Orzekł od niego na rzecz bliskich ofiary - Małgorzaty T., Roberta T. i Bartosza T. po 50 tys. zł, a na rzecz Mirosławy K., Edwarda K. i Jadwigi T. - kwoty po 15 tys. zł, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Łukasz D. został obciążony także kosztami sądowymi postępowania. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.

Sonda
Nowe kary dla pijanych kierowców. Co o nich sądzisz?
Grób motocyklisty, którego zabił pijany kierowca

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki