Śmierć żołnierza w Załuskach. Wypadek na placu ćwiczeń
Polskie wojsko w żałobie po śmierci żołnierza. Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM, w nocy z czwartku na piątek (26/27 czerwca) na terenie jednostki wojskowej w Załuskach k. Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do wypadku z udziałem kołowego transportera opancerzonego Rosomaka. Zdarzenie miało miejsce podczas ćwiczeń, w trakcie nocnej jazdy adaptacyjnej.
Jak podaje RMF FM, 25-letni żołnierz zginął, a drugi został ranny. Mężczyzna trafił do szpitala w Działdowie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tragedia miała miejsce podczas zajęć programowych. Z nieustalonych jak dotąd przyczyn Rosomak przewrócił się na prostym odcinku polnej drogi, przygniatając żołnierz z 14. pułku przeciwpancernego w Suwałkach. Na miejscu wypadku pracują śledczy z prokuratury wojskowej.
Komunikat Dowództwa Generalnego
Tragiczne doniesienia potwierdziło Dowództwo Generalne. - W nocy, ok. godz. 24.00 na przykoszarowym placu ćwiczeń w Załuskach k. Nidzicy, w trakcie nocnej jazdy adaptacyjnej doszło do przewrócenia KTO Rosomak. W wyniku zdarzenia w trakcie zajęć programowych, śmierć poniósł żołnierz 16 Dywizji Zmechanizowanej. Lekko poszkodowany został drugi żołnierz, który przebywa w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - czytamy w komunikacie Dowództwa Generalnego w mediach społecznościowych. DG zapewnia, że "rodzina zmarłego żołnierza została objęta pomocą".
Wszystkie przyczyny wypadku będą teraz wyjaśniane przez komisję. Dochodzenie ws. tragicznego zdarzenia w Załuskach prowadzi Oddział Żandarmerii Wojskowej z Elbląga.
Kosiniak-Kamysz o tragedii w Załuskach
Kondolencja rodzinie zmarłego żołnierza złożył szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. - W nocy, w Załuskach w czasie ćwiczeń śmierć poniósł żołnierz 16 Dywizji Zmechanizowanej. Składam kondolencje jego Rodzinie, myślami i modlitwą jestem razem z nimi. Rodzina ma wsparcie psychologa i jest otoczona opieką wojska. Przyczyny wypadku wyjaśni Żandarmeria Wojskowa - napisał minister.
Rodzinie i bliskim zmarłego żołnierza składamy wyrazy głębokiego współczucia.
CZYTAJ TEŻ: Pisz. Wybuch gazu w bloku. 75-letnia kobieta trafiła do szpitala
Źródło: RMF FM / Dowództwo Generalne