Trzech nastolatków nie żyje. Tragedia na Mazurach
Jezioro Małszewskie położone jest w gminie Jedwabno. Ma nieco ponad 200 ha powierzchni, maksymalna głębokość to prawie 17 metrów, a średnia głębokość – 6,3 m. To właśnie nad tym jeziorem w powiecie szczycieńskim wypoczywała grupka jedenastu nastolatków z woj. łódzkiego. Od niedzieli (22 czerwca) mieszkali w domku letniskowym nad jeziorem. W nocy z wtorku na środę (24/25 czerwca) trzech chłopaków, jeden 17-letni i dwóch 18-letnich, postanowili popływać kajakami. Według niepotwierdzonych informacji, przed wejściem do wody mieli pić alkohol.
Chłopcy długo nie wracali, co zaniepokoiło ich kolegów. Ci wezwali służby. Już w nocy rozpoczęły się poszukiwania. Brali w nich udział nurkowie, policjanci i strażacy. Niestety, kilkanaście godzin później potwierdziło się najgorsze.
Działania poszukiwawcza na Jeziorze Małszewskim zostały zakończone w środę (25 czerwca) wieczorem, po tym jak strażacy około godz. 18 wykorzystując sonar najpierw odnaleźli miejsce spoczywania ciał pod wodą na głębokości ponad 8 metrów i ponad 200 metrów od miejsca, z którego w nocy wypłynęli trzej nastolatkowie.
- relacjonuje w rozmowie z Radiem Eska podkom. Tomasz Markowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Prokuratura prowadzi śledztwo. Będzie sekcja zwłok
Ciała nastolatków wyciągnięto na brzeg. Ich rodzice potwierdzili tożsamość. Dalsze czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratury. Ciała zostały zabezpieczone, w czwartek (26 czerwca) ma się odbyć sekcja zwłok, która pozwoli ustalić przyczyny śmierci turystów z woj. łódzkiego. To, dlaczego doszło do wywrócenia się kajaków i dlaczego utonęli, wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie pod nadzorem prokuratury.
Jak bezpiecznie wypoczywać nad wodą?
Zbliżają się wakacje, a to oznacza pełne ręce roboty dla warmińsko-mazurskich policjantów. Nad jeziora Warmii i Mazur już od majówki przyjeżdżają tłumy turystów. Podobnie będzie w 2025 r. Mundurowi rokrocznie przypominają o zasadach bezpiecznego wypoczynku nad wodą. Nie powinniśmy wchodzić do wody pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Warto też realnie ocenić swoje umiejętności pływackie i schładzać ciało przed właściwym wejściem do jeziora lub rzeki. Powinniśmy też bacznie obserwować pogodę. Upał lub burza i porywisty wiatr mogą wpływać na nasze bezpieczeństwo.
CZYTAJ TEŻ: Przyjechał na Mazury i już nie wróci. 48-latka nie udało się uratować. Tragedia na jeziorze Górkło
Polecany artykuł: