Do makabrycznego wypadku doszło w Woli Wierzbowskiej, gdzie 39-latek wyskoczył z busa, który jechał z prędkością ok. 80 km/h. Wszystko działo się w sobotę 12 grudnia przed godz. 17.30. Volkswagenem transporterem podróżowało kilka osób, w tym siedzący z tyłu mężczyzna. Z nieznanych przyczyn 39-latek otworzył drzwi busa i wyskoczył. Jak informuje policja w Ciechanowie, jest w bardzo poważnym stanie.
i
Autor: PublicDomainPictures/cc0/Pixabay.com/ Archiwum prywatne39-latek wyskoczył w Woli Wierzbowskiej z busa, który jechał 80 km/h. Mężczyzna leży w szpitalu w bardzo poważnym stanie
O sprawie napisał jako pierwszy portal CiechanówInaczej. 39-latek wyskoczył w Woli Wierzbowskiej z busa, który jechał z prędkością ok. 80 km/h - do wypadku doszło w sobotę 12 grudnia przed godz. 17.30. Mężczyzna upadł na drogę, doznając ciężkich obrażeń głowy, i został zabrany karetką pogotowia. Jak informuje policja w Ciechanowie, jego stan nadal jest bardzo poważny (wtorek 15 grudnia).
Sprawą wypadku w Woli Wierzbowskiej zajęła się też tamtejsza prokuratura, która wyjaśnia przyczyny i okoliczności zdarzenia. Na dziś wiadomo tylko, że 39-latek był pasażerem volkswagena transportera, którym podróżowało kilka osób, i siedział z tyłu. W czasie jazdy z nieznanego jak dotychczas powodu mężczyzna otworzył nagle drzwi i wyskoczył prosto na drogę. Jak wstępnie informuje policja w Ciechanowie, poszkodowany być może znajdował się pod wpływem alkoholu, ale muszą to jeszcze potwierdzić wyniki badania krwi.