Gniezno. Ksiądz nie pojawił się na pogrzebie! Powód zaskoczył wszystkich

i

Autor: pexels.com - zdj. ilustracyjne Gniezno. Ksiądz nie pojawił się na pogrzebie! Powód zaskoczył wszystkich

Żałobnicy nie mogli w to uwierzyć

Gniezno. Ksiądz nie pojawił się na pogrzebie! Powód zaskoczył wszystkich

2023-01-02 8:24

Tego jeszcze nie było! Żałobnicy z Gniezna, którzy pojawili się na pogrzebie w jednym z kościołów, czekali na księdza, jednak ten się nie pojawił. Przyczyna tego zdarzenia okazała się dla wszystkich niemałym zaskoczeniem. Jak ustalił portal moje-gniezno.pl, okazało się, że nikt nie zawiadomił kapłana o pochówku. W dodatku okoliczni księża byli niedostępni, bo uczestniczyli w kolędzie.

Wielkopolska: Ksiądz nie pojawił się na pogrzebie. Znamy powód

Do tego nietypowego zdarzenia doszło w piątek, 30 grudnia w wielkopolskim Gnieźnie. Według ustaleń lokalnego portalu, msza święta za dusze zmarłego parafianina miała rozpocząć się punktualnie o godzinie 13. Przybyli do kościoła żałobnicy zajęli miejsca, jednak kwadrans po wyznaczonej godzinie wciąż nie było księdza... 

O problemach Administrację Gnieźnieńskich Cmentarzy zawiadomił kościelny z kaplicy cmentarnej. Jak przekazuje portal, rodzina zmarłego już wiedziała, że coś jest nie tak. Próbowano znaleźć kapłana, który odprawi pogrzeb. Niestety, jak się okazało większość duchownych odprawia wizyty duszpasterskie.

Zobacz: Horror w Koninie. W mieszkaniu znaleziono zwłoki małżeństwa i ich psa. Były w znacznym stanie rozkładu

Nie było komu pochować zmarłego

Ostatecznie, po kilkunastu telefonach do różnych księży, znalazł się ks. Krzysztof Woźniak, proboszcz parafii pw. Św. Michała w Gnieźnie. Według doniesień moje-gniezno.pl, duchowny, kiedy tylko dowiedział się o tak poważnej sytuacji, możliwie szybko udał się na cmentarz, przebrał w szaty i odprawił ceremonię pogrzebową. Rozpoczęła się ona jednak z dużym opóźnieniem, ponieważ dopiero około godziny 14:00.

Brak księdza na pogrzebie. Kto zawiódł?

Jak przekazują dziennikarze portalu, po uzyskaniu aktu zgonu, ustala się datę i godzinę pochówku w zakładzie pogrzebowym. Następnie należy się udać się do Administracji Gnieźnieńskich Cmentarzy, wybranie i opłacenie miejsca na nekropolii oraz uiszczenie zapłaty za wykonanie grobu.

Wskazano też, że kapłana powinien powiadomić zakład pogrzebowy, rodzina zmarłego lub Administracja Gnieźnieńskich Cmentarzy - tylko jednak w przypadku pochówku osoby, która przynależała do parafii z Św. Michała, o. Franciszkan, katedralnej, Św. Wawrzyńca, ponieważ zarządza należącymi do nich nekropoliami.

- Niestety, jeden z lokalnych zakładów zawiódł i… nie powiadomił kapłana oraz rodziny zmarłego o konieczności udania się do księdza z parafii pw. Św. Trójcy - czytamy na moje-gniezno.pl.

Sonda
Czy słyszałeś/słyszałaś kiedykolwiek o podobnej sytuacji?
Pogrzeb Janusza, który zginął na wojnie w Ukrainie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki