Mama odnalazła Elenkę w Rzymie. Krzyk i płacz pod drzwiami

i

Autor: Paweł Jaskółka/ Super Express Mama odnalazła Elenkę w Rzymie. Krzyk i płacz pod drzwiami

Mama odnalazła Elenkę w Rzymie. Krzyk i płacz pod drzwiami

Tęsknoty Elizy Rzun za córeczką nie sposób opisać słowami! 6-letnia Elena została siłą zabrana matce w Polsce i przekazana ojcu Włochowi. Mężczyzna wywiózł dziecko do Rzymu i nikomu nie chce powiedzieć, gdzie przebywa. Eliza Rzun pojechała za byłym partnerem i odebraną córeczką za granicę i po dwóch tygodniach poszukiwań udało jej się ustalić, że Elena jest u swojej babci. Czy udało jej się spotkać i przytulić ukochane dziecko? Szczegóły w artykule.

Ta historia jest wstrząsająca i nie sposób przejść obok niej obojętnie! Elena to córka Elizy Rzun, Polki i Davida F., Włocha. Para poznała się przez internet. - Zakochaliśmy się w sobie i nic nie wskazywało, że tak to się smutno skończy - mówi pani Eliza. Córkę urodziła w Polsce. Ale potem raz z nią i partnerem wyjechała do Włoch. Tam sielanka się skończyła. - Mój partner, a tata Eleny znęcał się nade mną psychicznie i fizycznie. To dlatego zdecydowałam się na powrót do Polski i do Środy Wielkopolskiej - opowiada pani Eliza. Davide F. Nie chciał pogodzić się z wyjazdem partnerki i córeczki z Italii. Zwrócił się do Sądu Okręgowego w Poznaniu po pomoc i na mocy Konwencji Haskiej wyegzekwował powrót Eleny do Rzymu.

Czytaj też: Od dwóch tygodni nie widziała córki. Zrozpaczona matka walczy w obcym kraju

Przymusowy odbiór Elenki odbył się pod koniec września. Na wstrząsającym nagraniu, które wykonała mama dziewczynki, widać, że kuratorki najpierw, dzięki kupionym zabawkom, zyskały zaufanie Eleny, zapewniając ją, że jest bezpieczna przy mamie, a gdy im się to udało, nakazały zablokowanie Elizy Rzun przez policję. Wtedy ojciec dziewczynki wyniósł Elenę z domu na rękach, a policja pilnowała kobiety, żeby nie pobiegła za nimi. Dziewczynka została zabrana w domu tak jak stała. W samych skarpetkach, bez żadnych rzeczy, bez ulubionej zabawki. Elena płakała i krzyczała, że chce do mamy. Był to kolejny odbiór Eleny przez kuratorki. W trakcie jednego z poprzednich Davide siłą chciał wyrywać Elenę z rąk matki. Wtedy interweniowały policjantki i nie dopuściły do zabrania Eleny.

Mama szuka Elenki we Włoszech

Teraz potoczyło się wszystko inaczej. Eliza Rzun od razu postanowiła, że pojedzie za swoją córeczką do Włoch. Liczyła na to, że ojciec dziecka pozwoli jej zobaczyć małą i ją uspokoić. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. Davide ukrył się z Eleną i nie chce pokazać matce córki, nie pozwala im się spotkać. - Możemy tylko porozmawiać przez telefon, ale i tak bez kamerki - mówi pani Eliza. Rozmowy są krótkie. Elena w ich trakcie cały czas mówi, że tęskni, że kocha, że chce wrócić do Środy. Pani Eliza poszła już po pomoc do włoskich policjantów. Mundurowi rozmawiali z Davide F., ale ten powiedział, że nie dopuści do spotkania Elizy z Eleną. Jak ustalili prawnicy Elizy, nie ma do tego prawa, ponieważ pani Elizie nie zostały zabrane ani ograniczone prawa rodzicielskie. - Mimo to nie mogę przytulić córeczki, dodać jej otuchy - smutno mówi pani Eliza.

Wiemy, gdzie ojciec ukrył Elenkę

Ostatnio jednak pojawił się cień nadziei, że kobieta zobaczy Elenę. - W trakcie rozmowy Elenka powiedziała mi, że jest z nimi jakiś starszy dziadek. Od razu pomyślałam, że w takim razie córeczka musi być u matki Davide - opowiada kobieta. Wsiadła do metra i pojechała pod blok, w którym kobieta mieszka. Na balkonie dostrzegła suszące się dziewczęce ubranka. - Zaczęłam dzwonić domofonem, ale babcia Eleny zaczęła udawać, że nic nie słyszy po czym odłożyła słuchawkę - mówi pani Eliza. Kobieta jednak się nie poddała i poczekała, aż ktoś będzie wychodzić z klatki bloku. Wtedy weszła do środka. Stanęła pod drzwiami i zaczęła wołać małą. Mimo że nikt nie otwierał, wykrzyczała córeczce jak bardzo ją kocha i że jest blisko. - Potem jeszcze dwa razy obeszłam blok i krzyknęłam pod balkonem, że ją kocham i jej nie zostawię - mówi pani Eliza. Kobieta zapewnia, że chce tylko przytulić córeczkę. - Będę o nią walczyć w sądzie, ale teraz najbardziej chciałabym, żeby wiedziała, że ją kocham i że nigdy jej nie zostawię - mówi załamana matka.

Sonda
Z kim powinna być mała Elena?
Siłą zabrali małą Elenę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki