Ukradł z bankomatu 200 tys.! Nie uwierzysz, kto to zrobił! Większość już wydał

i

Autor: KWP Poznań; zdj. ilustracyjne: Pixabay/Peggy_Marco Ukradł z bankomatu 200 tys.! Nie uwierzysz, kto to zrobił! Większość już wydał

Ukradł z bankomatu 200 tys.! Nie uwierzysz, kto to zrobił! Większość już wydał

2021-11-08 17:04

Ukradł z bankomatu 200 tys. złotych! Większość kwoty wydał, zanim został zatrzymany, kupując m.in. samochód. Nie uwierzysz, kto dokonał zuchwałej kradzieży… Pod latarnią najciemniej. Złodziej nie musiał wysadzać bankomatu ani forsować jego zabezpieczeń. Po prostu zabrał pieniądze, bo złodziejem – jak podaje policja – okazał się… serwisant bankomatu.

Serwisant ukradł z bankomatu 200 tys. złotych? Złodziej z Poznania uciekł do Warszawy, a w końcu został zatrzymany we Wrocławiu. Zanim jednak to nastąpiło, to mężczyzna… wydał już większość skradzionych pieniędzy. Pod latarnią najciemniej – jak głosi porzekadło. I jest w tym trochę racji, bo w tym przypadku – jak podaje policja – chciwym złodziejem miał okazać się pracownik firmy ochroniarskiej. Teraz grozi mu kara 10 lat więzienia.

Mężczyzna następnego dnia zwolnił się z pracy i uciekł do Wrocławia – informuje Polska Agencja Prasowa. Złodziej został zatrzymany, ale większość pieniędzy zdążył już wydać, m.in. kupując samochód. Tłumaczył się… problemami finansowymi.

Zobacz też: Ostrzeszów: 41-latek znęcał się nad rodziną! Horror trwał kilka lat

Wszystko zaczęło się 28 października, kiedy poznańscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży ponad 200 tys. zł z bankomatu. Złodziej ukradł pieniądze z urządzenia tydzień przed powiadomieniem policji o sprawie. – Jak się okazało, jeden z pracowników firmy ochronno-konwojowej, który naprawiał wadliwą maszynę, uszkodził jej zabezpieczenia i ukradł gotówkę o określonych nominałach. Następnego dnia zwolnił się z pracy i uciekł. Nie było możliwości nawiązania z nim żadnego kontaktu – relacjonuje mł. asp. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Tłumy uchodźców na granicy z Polską

Funkcjonariusze kryminalni dzień po zgłoszeniu kradzieży wpadli na trop poszukiwanego mężczyzny. Sprawca wyjechał z Poznania do Warszawy, a następnie do Wrocławia – przekazuje PAP. W stolicy Dolnego Śląska poznańscy kryminalni zatrzymali mężczyznę w wynajmowanym przez niego mieszkaniu. – W trakcie przeszukania policjanci odzyskali gotówkę w kwocie blisko 90 tys. zł oraz zabezpieczyli pojazd marki Audi A5, który mężczyzna kupił za skradzione pieniądze – wskazała Mróz. Podkreśliła, że na kupno auta złodziej wydał 40 tys. zł. Pozostałe 70 tys. zł wydał w ciągu tygodnia poprzedzającego jego zatrzymanie.

Podejrzany przyznał się do kradzieży pieniędzy z bankomatu. Jak powiedział, miał problemy finansowe. 38-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Sonda
Padłeś kiedyś ofiarą napaści lub kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki