Rodzice znęcali się nad trzylatkiem

i

Autor: shutterstock

Rodzice skatowali 3-latka! "Był rzucany o ścianę i podłogę". Zgroza na Mazowszu

2022-02-17 18:09

Prokuratura Okręgowa w Kozienicach nie ma wątpliwości, że matka i ojciec 3,5-letniego chłopca z Garbatki powinni zostać aresztowani. Śledczy ustalili, że wyrodni rodzice rzucali dzieckiem o ścianę i podłogę! Kiedy maleństwo trafiło do szpitala, było w stanie krytycznym. Według ustaleń, para miała się pastwić nad synkiem przez dwa lata.

Garbatka: 3-latek trafił w stanie krytycznym do szpitala. Rodzice go maltretowali

Garbatka to mała wieś w województwie mazowieckim pod Kozienicami. To właśnie tam we wtorek (15.02.2022) rozegrał się horror. Jak ustalili śledczy, 3,5-letni chłopiec został brutalnie pobity. Zabrało go pogotowie. Dziecko trafiło w stanie krytycznym do szpitala w Radomiu. Według śledczych 3-latek był rzucany o ścianę i podłogę, miał obrażenia głowy ze stwierdzonym krwiakiem podoponowym. Dziecko trafiło na oddział neurochirurgii szpitala, gdzie zostało poddane operacji usunięcia krwiaka. Obecnie przebywa na Oddziale Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Leczenia Bólu.

Czytaj również: Krzysztof R. skrywa wielką tajemnicę. Gdzie ukrył ciała Oliwki i Aleksandry? Policja prosi o pomoc

Sprawcami tego koszmaru są rodzice chłopca. Prokuratura nie ma wątpliwości, że to oni doprowadzili malucha do takiego stanu.

- Prokuratura Rejonowa w Kozienicach skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie matki i ojca 3-latka, który pobity, w stanie krytycznym, trafił do szpitala w Radomiu - poinformował prokurator Andrzej Stojak z Prokuratury Okręgowej w Radomiu. - Ojciec usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i znęcania się nad dzieckiem od 2019 r. do sierpnia 2021 r. Matce przedstawiono zarzut pomocnictwa do usiłowania zabójstwa i narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - dodał.

Garbatka: Rodzice katowali 3-letniego synka. Co z pozostałymi dziećmi?

Mazowiecka policja poinformowała w czwartek, że rodzina nie była objęta procedurą Niebieskiej Karty.

- Jedyna interwencja policji pod tym adresem, która miała miejsce około pół roku temu, nie miała związku z przemocą w rodzinie - powiedziała PAP rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.

Według śledczych matka 3-latka miała już jednak wcześniej problemy z wychowaniem swojego pierwszego dziecka.

- Dziecko kobiety z poprzedniego związku zostało oddane pod opiekę innym osobom - przekazał prokurator Andrzej Stojak. Z obecnym małżonkiem kobieta ma dwoje dzieci. - Co do drugiego dziecka nie mamy żadnych informacji, żeby była wobec niego stosowana przemoc - dodał prokurator.

Zobacz koniecznie: Będzin: Ojciec bił, matka milczała. 2-letni Szymonek skatowany na śmierć i wrzucony do stawu

Czytaj koniecznie: Katowice. Schorowana seniorka kilka dni leżała przywalona śmieciami! Pomogli policjanci

Sonda
Czy kary za przemoc wobec dzieci powinny być wyższe?
Pogrzeb Ewy. Zginęła z rąk kochanka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki