Do zatrzymania 34-letniego Przemysława S. doszło na terenie Gorzyc na Podkarpaciu. Członkowie Fundacji ECPU Polska: Łowcy Pedofili transmitowali moment ujęcia mężczyzny w mediach społecznościowych. Z informacji przekazanych przez Łowców Pedofili wynika, że 34-latek miał korespondować z szóstką dzieci (w rzeczywistości były to wabiki) do których mężczyzna napisała sam wyszukując ich w internecie. Jak się okazuje, Przemysław S. jest synem byłego komendanta policji z Gorzyc. Jego siostra jest nauczycielką, a sam zatrzymany mieszkał... tuż obok placu zabaw.
Mężczyzna miał pójść o krok dalej i proponować spotkanie.
"Proponowałeś takie spotkanie w Sandomierzu pamiętasz?" - pyta prowadzący rozmowę członek fundacji.
"Ale i tak bym nie pojechał" - odpowiada zatrzymany mężczyzna. Na pytanie: "A po co proponowałeś?" odpowiada cisza.
34-letni Przemek według Łowców Pedofili miał proponować 12-latce pieniądze za seks. Jak przekazują nam Łowcy Pedofilów, taką propozycję miał składać dwójce dzieci. Od innych chciał by przekazała mu swoje rajstopy i majtki!
"Z iloma takimi dziećmi piszesz?" - pytał Łowca, "Już nie pamiętam" - odpowiedział zatrzymany.
Zobacz też: Stępina. Straszna śmierć Grzegorza. Wjechał motocyklem w łańcuch, który odciął mu głowę: "Wielka tragedia"
Gorzyce. Zatrzymany pisał z szóstką dzieci?
Jak twierdzą Łowcy Pedofili, mają materiał dowodowy, który wskazuje na to, że 34-latek pisał z sześcioma dziećmi.
- Ja w tym momencie dysponuję materiałem dowodowym, że piszesz z szóstką osób małoletnich w wieku 11, 12, 13 lat. To materiał dowodowy, którym ja dysponuję. Pytanie, ile tych osób jest naprawdę? To już wiesz Ty sam - słyszymy w materiale.
Na te słowa mężczyzna odpowiada, że "Tyle".
To nie wszystko. Jak wynika z informacji podanych przez członków fundacji, Przemek miał wysyłać zdjęcia swojego penisa w wiadomościach do wabików, czyli jak myślał - do dzieci. Miał też poprosić, by dziecko dało mu noszone rajstopy i majteczki: "Kręci cię to? Czy może lubisz prać?" Na to pytanie, 34-latek odpowiada, że nie wziąłby tych rzeczy.
Na pytanie, czy mężczyzna ma świadomość, że pisanie do osób małoletnich to przestępstwo, odpowiada słabym głosem: "Mam".
Mężczyznę przekazano w ręce mundurowych, co potwierdza policja w Tarnobrzegu.
W domu mężczyzny znaleziono rajstopy i bieliznę dziewczęcą oraz lalkę, która miała na głowie założone dziecięce rajstopy.
Zobacz również: Alarm na Podkarpaciu. Ukraiński Tygrys uciekł z ZOO. Jest śmiertelnie niebezpieczny