Do dramatu doszło w sobotę (3.09.2022) w Stępinie na Podkarpaciu, około godz. 17.30. Grzegorz, 21-letni mieszkaniec Wielopola Skrzyńskiego, przyjechał motocyklem typu KTM do Stępiny wraz z kolegami. Tam miał miło spędzić popołudnie, wożąc się na motocyklu, jednak stało się najgorsze. Młody chłopak nie zważając na zakaz, chciał wtargnąć na teren kamieniołomu. Minął znaki zakazujące ruchu w tamtym miejscu i najprawdopodobniej z ogromną prędkością najechał na wiszący przy wjeździe gruby łańcuch zabezpieczający wjazd z głównej drogi. Ten obciął mu głowę
- Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący motocyklem KTM, 21-letni mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego, najprawdopodobniej podczas skrętu z drogi powiatowej, wjechał w łańcuch zabezpieczający wjazd na teren żwirowni w Stępinie. W wyniku tego zdarzenia poniósł śmierć - podaje w oficjalnym komunikacie strzyżowska policja.
Zobacz też: Rzeszów: Mieszkańcy przy grobie Tadeusza Ferenca. Żegnają swojego gospodarza [WIDEO, GALERIA]
Wielopole Skrzyńskie. Ostatnie pożegnanie motocyklisty Grzegorza
W czwartek, 8 września, w Wielopolu Skrzyńskim, gdzie Grzegorz mieszkał ze swoją rodziną, najbliżsi pożegnali 21-latka. Chłopak spoczął na cmentarzu w rodzinnej miejscowości, a jego grób utonął w białych kwiatach. Jeden z wieńców na grobie młodego motocyklisty jest od jego kolegów, którzy razem z nim dzielą pasję do dwóch kółek. Niestety, Grzegorz już nigdy z nimi nie pojeździ. Zginął robiąc to, co kocha. W głowach żałobników ciągle tliła się myśl, że odszedł zdecydowanie za wcześnie.
Listen to "Czy opłaca się kupić dziś samochód? Dlaczego na nowe auta trzeba czekać długie miesiące?" on Spreaker.