Klaudia potrąciła rowerzystę i uciekła z partnerem. Wpadli w hotelu i odpowiedzą za śmierć Dawida

2025-07-22 9:00

W sobotnią noc 21-letnia Klaudia K., która wraz ze swoim partnerem Erykiem L. (22 l.) była na imprezie, opuściła zabawę i wsiadła z chłopakiem do auta. Młoda kierująca śmiertelnie potrąciła 18-latniego Dawida B. jadącego na rowerze wraz z koleżanką. Ani ona, ani jej pasażer nie pomogli ofierze. Zostawili go na drodze, wraz z poważnie ranną dziewczyną.

Super Express Google News

Samochód huknął w Dawida. Rowerzysta nie przeżył

We wsi Pigany koło Sieniawy (pow. przeworski) doszło do tragicznego zdarzenia, w którym zginął 18-letni chłopak. Dawid B. jechał na rowerze wraz ze swoją młodszą koleżanką. Nastolatek przyjechał do Pigan na wakacje. Chłopak na stałe mieszkał w Belgii.

W miniony weekend udał się na imprezę ze znajomymi. Wracał z niej około godz. 23, jechał prawą stroną jezdni. Najprawdopodobniej na jego kierownicy siedziała 16-letnia koleżanka. Za nimi na rowerze jechała kolejna dziewczyna. Znajdowali się w miejscu, w którym nie ma oświetlenia ulicznego. Nagle w rower, którym jechał Dawid B. z koleżanką, huknął rozpędzony samochód.

Świadkowie mówią, że siła uderzenia musiała być ogromna, bo chłopak miał uderzyć w szybę, a następnie spaść na dach i potem upaść kilkadziesiąt metrów za samochodem. Jak się potem okazało, za kierownicą malutkiego seata siedziała 21-letnia Klaudia K., a na miejscu pasażera - jej partner Eryk L., 22-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego.

Kierująca dziewczyna pochodzi z powiatu przeworskiego. Trzy dni wcześniej miała wrócić z Francji, gdzie pracowała na zbiorach. Feralnego dnia była ze swoim chłopakiem na "osiemnastce" u koleżanki.

Alkohol, ucieczka i zatrzymanie

Zastępca Prokuratora Rejonowego w Przeworsku Magdalena Kurpiel zaznaczała, że zarówno Klaudia K., jak i Eryk L. mieli pić alkohol na imprezie urodzinowej, na której wcześniej byli. Mimo to, młoda kobieta wsiadła za kierownicę.

Kiedy młoda kobieta potrąciła Dawida B. jadącego z koleżanką, nie pomogła poszkodowanym. Razem ze swoim partnerem odjechali z miejsca zdarzenia.

Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Przeworsku. - Pojazdem Seat Leon kierowała młoda kobieta, która na prostym odcinku drogi w terenie zabudowanym nie zachowała należytej ostrożności i potrąciła rowerzystę - wyjaśnia Magdalena Kurpiel.

18-letni Dawid B. zginął na miejscu. Jego 16-letnia koleżanka trafiła do szpitala. Życiu nastolatki nie zagraża niebezpieczeństwo.  - Bezpośrednio po tym zdarzeniu zarówno kierująca, jak i pasażer zbiegli z miejsca zdarzenia - tłumaczy Magdalena Kurpiel. Oboje pojechali leśną drogą w kierunku miejscowości Radymno, a potem zostawili auto w lesie. Następnego dnia rano zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy policji z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.

Jakie zarzuty dla kierującej i pasażera?

W niedzielę (20 lipca) z podejrzanymi wykonywano czynności procesowe. 21-letnia Klaudia K. usłyszała zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku.Przestępstwo to zagrożone jest kara pozbawienia wolności do lat 12 - informuje prokuratura.

22-letni Eryk L. usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy i tzw. poplecznictwa, czyli pomocy sprawcy zdarzenia w uniknięciu odpowiedzialności karnej poprzez zacieranie śladów przestępstwa. - Oboje podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia - mówiła prok. Magdalena Kurpiel. Prokuratura wnioskuje o trzymiesięczny areszt dla obojga podejrzanych.

Dramatyczna relacja świadków

Za autem, które prowadziła Klaudia K., miał jechać kolejny samochód z młodymi pasażerami. Ci relacjonowali, że siła uderzenia był tak duża, że but Dawida B. spadł na ich szybę. 18-latka reanimował mężczyzna, który mieszkał nieopodal miejsca zdarzenia i wybiegł na drogę, gdy usłyszał trzask i ogromny huk. Osoba udzielająca pierwszej pomocy zaznaczała, że stan chłopaka był krytyczny zaraz po zdarzeniu.

Eryk L. I Klaudia K. nie zainteresowali się rannymi. Pieszo uciekli do hotelu, w którym zostanie zatrzymani następnego dnia. W wydychanym powietrzu mieli śladowe ilości alkoholu, jednak czy młoda kobieta była pijana w momencie zdarzenie potwierdzą specjalistyczne badania.

CZYTAJ TEŻ: Kierujący BMW huknął w drzewo i uciekł. 32-latek zostawił troje rannych pasażerów!

Sonda
Czy sędziowie są zbyt łaskawi dla pijanych kierowców?
Młody mężczyzna z Przeworska maczetą zniszczył kilka samochodów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki