Pożar wojskowej ciężarówki przy granicy z Ukrainą. W środku znaleziono ciało 62-latka

2025-11-02 7:35

W Medyce na Podkarpaciu doszło do tragicznego pożaru wojskowej ciężarówki. Po ugaszeniu ognia strażacy dokonali makabrycznego odkrycia. Wewnątrz pojazdu znaleziono ciało 62-letniego mężczyzny. Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia i ustalają tożsamość ofiary. Co doprowadziło do tej tragedii?

Pożar Dary Natury strawił.jpg

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI W centralnej części obrazu widoczny jest duży, jasny ogień, którego pomarańczowo-żółte płomienie oświetlają otoczenie. Ogień otacza gęsty, pomarańczowy dym, rozprzestrzeniający się po całym kadrze, tworząc mglistą atmosferę. Przed ogniem rozciąga się ciemny, mokry asfalt, na którym odbija się intensywne światło płomieni, tworząc jasne refleksy i ciemne cienie. W tle i po bokach widoczne są zarysy konstrukcji, prawdopodobnie metalowych barierek lub rusztowań, słabo widoczne przez dym i ciemność.

W piątek (31 października) służby ratunkowe zostały wezwane do pożaru zabudowy po wojskowym samochodzie ciężarowym na terenie Medyki w powiecie przemyskim. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz policji.

Pożar ciężarówki w Medyce. Makabryczne odkrycie strażaków

Akcja gaśnicza przebiegała sprawnie. Teren został zabezpieczony, aby umożliwić przeszukanie pogorzeliska i ustalenie pierwszych okoliczności zdarzenia. Strażacy, przeszukując zgliszcza zabudowy, znaleźli wewnątrz ciało mężczyzny.

Po rozpoznaniu i przygaszeniu tej budy, zlokalizowano ciało. To mężczyzna w wieku około 62 lat. Na miejscu obecne były trzy jednostki straży pożarnej, dwie jednostki z komendy miejskiej w Przemyślu, jeden zastęp OSP Medyka i jeden samochód operacyjny z komendy miejskiej w Przemyślu – powiedziała w rozmowie z ESKĄ Marcela Zielińska z komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu.

Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru ciężarówki i śmierci mężczyzny

Na tym etapie śledczy nie podają przyczyny pojawienia się ognia. Policjanci prowadzą dochodzenie i analizują wszystkie okoliczności zdarzenia, w tym możliwe scenariusze poprzedzające pożar. Teren został objęty czynnościami procesowymi, a zebrane materiały mają pomóc w odpowiedzi na pytanie, co doprowadziło do tragedii w piątkowy poranek.

Na miejscu pracowały zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Medyce. Strażacy najpierw ugasili płomienie, a następnie przystąpili do przeszukania pogorzeliska. Zabezpieczono obszar wokół spalonej zabudowy, by umożliwić policjantom zbieranie materiału dowodowego i dokumentację miejsca zdarzenia.

Funkcjonariusze podkreślają, że na razie jest zbyt wcześnie na wskazanie jednoznacznej przyczyny pożaru. Z pewnością konieczne będzie powołanie biegłych, których opinia może pomóc w wyjaśnieniu okoliczności dramatu.

Źródło: ESKA

Super Express Google News
Strażacy walczyli z pożarem śmieciarki. Tego nie było w scenariuszu ćwiczeń!
Sonda
Byłeś kiedyś świadkiem pożaru?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki