Kopki k. Rudnika. Matka ZABIŁA dzieci i siebie. Rzecznik Praw Dziecka uważa, że należało oddać je OJCU

i

Autor: BO / gov.pl Kopki k. Rudnika. Matka ZABIŁA dzieci i siebie. Rzecznik Praw Dziecka uważa, że należało oddać je OJCU

Kopki k. Rudnika. Matka ZABIŁA dzieci i siebie. Rzecznik Praw Dziecka uważa, że należało oddać je OJCU

We wtorek 30 marca w Kopkach pod Rudnikiem nad Sanem doszło do potwornej tragedii. Matka nie chcąc oddać swoich dzieci: Julii (6l) i Mateusza (4l) ich ojcu, obywatelowi Niemiec, Jochen'owi V. zabiła je, wbijając nóż w okolice klatki piersiowej, potem popełniła samobójstwo. Mąż Magdaleny Z. miał prawomocny wyrok polskiego sądu, który uznał, że dzieciom będzie lepiej w domu ich ojca. Po stronie ojca stanął też Rzecznik Praw Dziecka.

Tragedia w Kopkach. Kobieta zabiła dzieci i siebie

Wtorek, 30 marca 2021. Tego dnia do rodzinnego domu Magdaleny Z.(41l) zapukał ojciec dzieci Jochen V. wraz z kuratorem  i psychologiem dziecięcym. Patrol policji czekał na zewnątrz. Wcześniej rodzina mieszkała w Niemczech, dzieci miały niemieckie obywatelstwo. W związku z tym, że kobieta wyjechała wraz z dziećmi z ich rodzinnego kraju, ojciec wystąpił do sądu o powrót dzieci do Niemiec.

Czytaj też: Matka WOLAŁA ZABIĆ dzieci, niż oddać je ojcu, by wróciły do Niemiec. Dlaczego Julka i Mateuszek zginęli? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zabójstwo w Kopkach k. Rudnika. Nie żyje dwójka dzieci i matka

- Sąd Okręgowy w Rzeszowie 19 października 2020 roku wydał postanowienie z wniosku ojca dzieci z udziałem matki, prokuratora prokuratury Okręgowej w Rzeszowie i Rzecznika Praw Dziecka, nakazujące powrót małoletnich do miejsca ich stałego pobytu w Niemczech. To postanowienie zostało zaskarżone przez matkę dzieci apelacją, którą rozpoznawał Sąd Apelacyjny w Warszawie i 16 lutego 2021 oddalił apelację. Rzecznik Praw Dziecka zarówno przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie, jak i przed Sądem Apelacyjnym popierał nakaz powrotu dzieci do ojca- mówił sędzia Tomasz Mucha z SO w Rzeszowie.

Szczegóły dramatu mrożą krew w żyłach. Jak informuje nas prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu kobieta zamknęła się w łazience pod pretekstem przygotowania dzieci do podróży. Tam kobieta "dokonała przy użyciu noża zabójstwa dzieci oraz sama popełniła samobójstwo".

Matka za nic w świecie nie chciała oddać ojcu dzieci. Najbliżsi rodziny mówią, że ojciec  Jochen V. miał znęcać się nad nią psychicznie. Kobieta z tego powodu miała wrócić do Polski. Magdalena Z. nie zdołała tego udowodnić przed wymiarem sprawiedliwości. Po stronie ojca  dzieci stanął Rzecznik Praw Dziecka.  Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie, odpowiedź publikujemy w całości:

- Działania Rzecznika Praw Dziecka podyktowane są wyłącznie ochroną praw i dobra dzieci. W sprawie rodzeństwa Julii i Matheusa V. Rzecznik zawnioskował w trakcie sądowego postępowania o przebadanie dzieci przez biegłych z Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów. Z opinii tej, a także ze szczegółowej analizy dokumentacji sprawy i wyjaśnień stron, w tym samych dzieci, jednoznacznie wynikało, że dla ich dobra powinny wrócić do domu ojca, gdzie się wychowywały od urodzenia i miały przyjaciół. Dzieci tęskniły za ojcem, były z nim bardzo zżyte, a matka, mimo sądowych decyzji, niezgodnie z prawem wywiozła je z kraju stałego pobytu i ograniczała ich kontakty z ojcem. Nie potwierdziły się także zarzuty matki wobec ojca. Zarówno Sąd Okręgowy, jak i Apelacyjny uznały, że pozostawienie dzieci w Polsce będzie sprzeczne z ich dobrem, gdyż sami małoletni pragną wrócić do Niemiec, do swojego rodzinnego środowiska i bardzo tęsknią za ojcem. Polskie sądy nie ograniczyły żadnemu z rodziców prawa do kontaktu z dzieckiem, oba uznały jedynie, że dzieci powinny nadal wychowywać się w swoim rodzinnym środowisku - w miejscu stałego pobytu, czyli w domu ojca. Także prokuratur, który brał udział w tej sprawie, nie znalazł żadnych podstaw, aby odwoływać się od decyzji sądów. A z informacji, które dotarły do Rzecznika Praw Dziecka, wynika, że również Rzecznik Praw Obywatelskich odmówił złożenia skargi kasacyjnej, oceniając decyzję sądów jako prawidłową. Niestety, doszło do potwornej tragedii… - informuje Biuro Rzecznika Praw Dziecka.

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]

Więcej informacji o zabójstwie w Kopkach:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki