Taka nożownika

i

Autor: Alexas_Foto/ Pixabay; Policja Śląska Zdjęcie ilustracyjne. Bielsko-Biała. 12-latka zaatakowana przed szkołą przez nożownika.

Bielsko-Biała. 12-latka w fatalnym stanie psychicznym po ataku nożownika

2022-05-23 13:46

Arkadiusz D. bez powodu zaatakował 12-letnią Zosię, gdy ta wychodziła ze szkoły. Mężczyzna zadał jej kilkanaście ciosów nożem w klatkę piersiową, brzuch i nogę. Dziewczynka w ciężkim stanie została śmigłowcem przetransportowana do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie przeszła operację ratującą życie. Jeszcze przed weekendem 12-latka opuściła katowicki szpital.

12-letnia Zosia jest przypadkową ofiarą 41-letniego Arkadiusza D.. Mężczyzna zaatakował dziewczynkę na początku maja br., gdy ta wychodziła ze szkoły w Bielsku-Białej. Świadkowie mówią, że usłyszeli przerażający krzyk dziewczynki i dopiero później spostrzegli, co się dzieje.

Dziewczynka śmigłowcem LPR została przetransportowana z bielskiego szpitala do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie przeszła operację ratującą życie. Jej stan zdrowia był ciężki, jednak dobrze rokujący.

Przeczytaj także: Nożownik dźgał 12-letnią Zosię bez opamiętania. "Zobaczyłem dziewczynkę we krwi". Makabra w Bielsku-Białej

Jeszcze przed weekendem, dziewczynka opuściła szpital w Katowicach.

- Wcześniej dziecko zostało przeniesione z OIOMu na inny oddział i przed weekendem opuściło placówkę - mówi krótko Wojciech Gumułka, rzecznik GCZD.

Express Biedrzyckiej - Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Unijne kary płacą polskie rodziny

Na pomoc dziewczynce bez wahania ruszył pan Andrzej, taksówkarz, który tego dnia miał kurs w pobliżu. Jechał po swoją stałą klientkę, panią Gizelę. To on odepchnął napastnika i prawdopodobnie uratował życie dziewczynce.

- Podbiegłem i odepchnąłem tego człowieka, zobaczyłem dziewczynkę całą we krwi. Stanąłem między dziewczynką a nim, żeby ją obronić. Zapytałem do: Co ty robisz?!, a on ze stoickim spokojem odpowiedział: "Proszę sobie zadzwonić na policję, mnie to nie interesuje"– mówił w rozmowie z SE pan Andrzej.

Przeczytaj koniecznie: Atak nożownika w Bielsku-Białej: To bohaterski taksówkarz rzucił się na pomoc Zosi. "Odepchnął go gołymi rękami"!

W ubiegłym tygodniu I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Bielsku-Białej mł. insp. Dariusz Zajda podziękował panu Andrzejowi, który własnym ciałem osłonił dziewczynkę.

- Bielski taksówkarz, chciał pozostać anonimowy. Postawa, jaką się wykazał, to najbardziej znakomity obraz bohaterstwa i ofiarności dla drugiego człowieka - piszą bielscy policjanci.

Niestety, choć dziewczynka opuściła katowicki szpital, jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, trafiła pod specjalistyczną opiekę psychiatrów. Jej oprawca został aresztowany. Grozi mu nawet dożywocie.

Sonda
Jaka powinna być kara za usiłowanie zabójstwa własnego dziecka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki