Chorzów: Ktoś skatował i porzucił psa. Zwierzę miało pękniętą czaszkę, wypłynęło mu oko

Skatowanego psa znalazła kobieta spacerująca po Parku Śląskim w Chorzowie. Zwierzak był mocno pobity, ktoś doprowadził go do takiego stanu i pozostawił przywiązanego do drzewa w parku. Psiak został przetransportowany do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chorzowie. 

Jak relacjonują pracownicy schroniska, stan psa bezsprzecznie wskazuje na pobicie - Psiakowi wypłynęło oko, ma krwiaki na uszach i całej głowie, rany kłute głowy i nosa, krwotok z nosa, pękniętą czaszkę, jest we wstrząsie pourazowym - czytamy na fanpage schroniska.

Zwierzak został znaleziony w parku w czwartek. Jego stan był bardzo ciężki, gdy trafił do schroniska został podłączony pod kroplówkę, dostał silne leki. Trwała walka o jego życie. Na szczęście, udało się go uratować. W niedzielę jego stan był lepszy! 

Nie wiadomo kto stoi za tak brutalnym potraktowaniem zwierzęcia. Najprawdopodobniej szybka reakcja kobiety, która znalazła psiaka i pomoc udzielona mu w schronisku uratowały jego życie. 

Zobacz też: Legendia Śląskie Wesołe Miasteczko 2017: Wspólny bilet z Elką i ZOO [NOWOŚCI, CENY, OTWARCIE]​