15-letni Kacper S. przerywa milczenie. Przerażające słowa: Ona mnie do tego zmusiła

i

Autor: Facebook 15-letni Kacper S. przerywa milczenie. Przerażające słowa: "Ona mnie do tego zmusiła"

15-letni Kacper S. przerywa milczenie. Przerażające słowa: "Ona mnie do tego zmusiła"

2021-01-15 8:03

W dniu zabójstwa Kacper S. jeszcze nie ukończył 15. roku życia, więc wszystko wskazuje na to, że będzie sądzony jak osoba nieletnia. W takim wypadku, jak pisaliśmy już na łamach "Super Expressu", za zabicie 13-letniej Patrycji grozi mu najwyżej zakład poprawczy. Okazuje się, że chłopak przerwał milczenie i skomentował całą sprawę. Co powiedział? Znamy szczegóły.

Czytaj więcej: Tragedia na Śląsku wzbudza debatę o edukacji seksualnej. Psycholog: "To dla na wszystkich gorzka lekcja"

Zabójstwo w Piekarach Śląskich. Kacper S. przerywa milczenie

Kacper S. skomentował dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w Piekarach Śląskich. To tam miał zabić swoją dziewczynę, 13-letnią Patrycję P. Dlaczego to zrobił? Gdy spotkał się ze swoim ojcem, od razu powiedział, że wszystko wyjaśni przed sądem. Jak się okazuje, faktycznie złożył obszerne wyjaśnienia. Większość jest oczywiście nieznana, objęta tajemnicą śledztwa, ale "Super Express" ustalił, co Kacper S. miał powiedzieć swojemu ojcu. "Tato, to ona mnie do tego zmusiła", wyznał przed sądem. Chciał wytłumaczyć tacie, dlaczego zabił dziewczynę. Co jeszcze powiedział? Miał wątpić, czy Patrycja mogła być z nim w ciąży, a jeśli tak - to czy dziecko było rzeczywiście jego. To informacje, jakie przekazał naszym dziennikarzom ojciec chłopaka. 

Zabójstwo w Piekarach Śląskich. 15-letni Kacper S. nie trafi do więzienia?

Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach, w rozmowie z "Super Expressem" przekazał najnowsze ustalenia sądu rodzinnego w sprawie 15-letniego Kacpra S., który przyznał się do zabicia 13-letniej Patrycji P. z Bytomia i pozostawienia jej ciała w Piekarach Śląskich. Decyzją sądu, nastolatek na trzy miesiące trafi do tzw. schroniska dla nieletnich. - To środek tymczasowy, będzie się jeszcze toczyć postępowanie. Taka decyzja oznacza, że sąd przypuszcza zastosowanie zakładu poprawczego - mówi dla "SE" Pawlik. Już wcześniej na łamach "Super Expressu" wskazywaliśmy, że Kacper S. prawdopodobnie uniknie więzienia ze względu na to, że dokonał zbrodni dzień przed swoimi 15. urodzinami, czyli miał jeszcze 14 lat. To wyklucza sądzenie go jako osoby dorosłej. - Przed sądem dużo pracy. Trzeba zebrać odpowiednie opinie o nieletnim: ze szkoły, miejsca zamieszkania. Zespół specjalistów będzie go też badać, a później sąd podejmie decyzję na rozprawie, która się odbędzie - tłumaczy Tomasz Pawlik. 

Zabójstwo w Piekarach Śląskich. Rodzice Patrycji są w szoku: "Traktowaliśmy go jak syna"

Rodzina zamordowanej Patrycji z Bytomia zmierzyła się z tragedią i pojawiła się w Piekarach Śląskich, gdzie ich córka zginęła z rąk swojego chłopaka. Kacper S. przyznał się do zabicia nastolatki. Miał bać się, że dziewczyna zaszła z nim w ciążę. Na jej ciele znaleziono rany kłute klatki piersiowej i szyi. To niewyobrażalna tragedia, która poruszyła wszystkich mieszkańców regionu. "Nie możemy w to uwierzyć. On jeździł z nami na wakacje, wycieczki, traktowaliśmy go jak syna. Pomagał nam nawet jej szukać, stał przy nas, jeździł po komisariatach", mówi Marzena i Grzegorz P., rodzice Patrycji. Kacper S. miał nawet wskazywać, gdzie zaginiona wówczas 13-latka mogła się "ukryć". Tymczasem, później, to on okazał się zabójcą. "To był normalny chłopak, żadna patologia", mówią rodzice Patrycji. "Będę walczył o to, by on odpowiadał jak osoba dorosła", podkreślał ojciec 13-latki. Sekcja zwłok nastolatki miała odbyć się jeszcze 14 stycznia, jej wyniki poznamy wkrótce. 

Zabójstwo w Piekarach Śląskich. Ciało Patrycji było przykryte kartonami

Przypomnijmy, że 13-letnia Patrycja zaginęła, a ostatni raz widziana była we wtorek (12 stycznia) na ulicy Bytomskiej w Piekarach Śląskich. Szukali jej policjanci, lecz niestety, wkrótce dokonali makabrycznego odkrycia. W środę (13 stycznia), tuż przed godz. 15:00, na terenie niezabudowanym w Piekarach Śląskich funkcjonariusze znaleźli przykryte kartonem zwłoki Patrycji, z ranami kłutymi szyi i klatki piersiowej.- Miejsce, w którym ujawniono zwłoki wskazał kolega 13-latki, Kacper S. (lat 15), który w dniu wczorajszym przebywał w tej okolicy z dziewczynką. Oświadczył, że doszło tam do awantury z mężczyzną, podczas której chłopiec miał oddalić się, pozostawiając ją. Czynności z udziałem prokuratora w toku - nieoficjalnie dowiedział się wówczas "Super Express". Nieoficjalne ustalenia mrożą krew w żyłach. Późniejsza wersja wydarzeń, jaką podał nastolatek przedstawia się koszmarnie. Okazuje się, że 13-latka była prawdopodobnie w ciąży. Jak przyznał... to on miał zabić. - 15-letni Kacper S. przyznał, ze dokonał zabójstwa 13-latki, z uwagi na to, że była z nim w ciąży - dowiedzieliśmy się ze źródła znającego sprawę.

Ból i rozpacz po śmierci 13-letniej Patrycji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki