- Możemy zobaczyć pojazdy Niemieckie, Amerykańskie, Radzieckie, będzie Jugosłowiańskie Jugo, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Te pojazdy to jest pierwsza liga jeśli chodzi o pojazdy zabytkowe - mówi komandor zlotu Ryszard Czerwiński
Najstarszym pojazdem i prawdziwą perełką imprezy jest Java 700 z 1933 roku. Samochód został wyprodukowany w zaledwie 300 egzemplarzach. Dziś na świecie jest ich tylko kilkadziesiąt.
- Samochód jest trochę nietypowy. Nadkola są z blachy, a reszta jest wszystko z konstrukcji drewnianej, pokrytej tzw. dermatolidem, który bardzo ciężko zdobyć - mówi Irena, właścicielka Jawy.
- Samochód cieszy ludzi, a głównie dzieci, bo to taki kolor smerfowy - dodaje Joahim właściciel samochodu.
W Międzynarodowym Zlocie Pojazdów Zabytkowych, czyli V Classic Mani Night biorą udział tylko oryginalne pojazdy, które mają minimum 25 lat. Impreza ma się przyczynić do promocji kultury technicznej i pokazać mieszkańcom regionu zabytki motoryzacji sprzed kilkudziesięciu lat.
Impreza przyciąga przede wszystkim pasjonatów motoryzacji. To niepowtarzalna okazja żeby zobaczyć wszystkie te zabytkowe pojazdy razem i usłyszeć warkot silnika.
- Moim zdaniem te samochody miały przede wszystkim duszę i ludzie, którzy je tworzyli chcieli coś przekazać. Bo dziś większość samochodów tworzona jest można powiedzieć od siekiery - mówi nam fan zabytkowej motoryzacji.
Na Classic Manii w katowickiej Walcowni nie zabrakło też młodych fanów motoryzacji.
- Najbardziej mi się podobają te unikatowe. Te wszystkie amerykańskie, duże. Zwróciłem uwagę na tego Nissana. Po wyglądzie wygląda jak Ford Amerykański, ale po emblemacie widać, że to Nissan - mówi Piotrek z Zabrza.
Classic Mania Night potrwa do 21.30. Ostatni przystanek na trasie oldtimerów to płyta poślizgowa Cargo w Jaworznie.
Posłuchaj materiału: