CO TAM SIĘ DZIEJE?

Próbowało zamieszkać w nim 30 rodzin, wszystkie uciekły. Tajemnica nawiedzonego domu w Jaworznie

2023-11-24 9:22

Kolejni łowcy duchów odwiedzili popularny dom w dzielnicy Jeleń w Jaworznie. Budynek zasłynął tym, że próbowało zamieszkać w nim 30 rodzin, ale każda z nich uciekła. Od lat mówi się o tym, że w środku dzieją się nadprzyrodzone rzeczy i jakaś siła wypędza stamtąd wszystkich, którzy tam przebywają. Tym razem postanowiła sprawdzić to warszawska grupa Mystery Hunters.

Kolejni łowcy duchów w domu w Jaworznie. Co tam się dzieje?

Warszawska grupa Mystery Hunters, która na co dzień zajmuje się paranormalnymi zjawiskami, tym razem wzięła na celownik jedną ze śląskich budowli: chodzi o dom w jaworznickiej dzielnicy Jelen, który od lat fascynuje i przeraża nie tylko tych, którzy próbowali tam zamieszkać, ale także zwykłych mieszkańców. Z murów tego budynku uciekło już aż 30 rodzin. Od 2014 r. po całej Polsce krąży wieść, że w domu straszy, a kolejni śmiałkowie próbowali kontaktować się w środku z duchami. 

Obecny właściciel, Peter Langer, próbował wykorzystać potencjał tego miejsca i otworzył w nim escape room. Jednak i to okazało się nieudanym pomysłem, ponieważ niewytłumaczalne zjawiska utrudniały funkcjonowanie biznesu. Zatrzaskiwały się drzwi domu, tak, że właściciel nie mógł do niego wejść. Po jakimś czasie przy robotach na posesji, pan Peter znalazł w ziemi swój dawno zgubiony naszyjnik. Problem w tym, że talizman przepadł zanim gospodarz w ogóle wiedział o istnieniu domu w Jeleniu. Wariujące światła w samochodach czy zegarki, które chodzą w swoim rytmie – to także codzienność w jaworznickiej, nawiedzonej posesji. 

Mystery Hunters w środku jaworznickiego budynku: co tam zastali?

Mieszkanka Jaworzna twierdzi, że podczas okupacji niemieckiej mieszkał w tym domu pewien mężczyzna (możliwe, że miał na nazwisko Piekarski, ale to niepotwierdzona informacja) ze swoim synem, którego nieustannie bił. Później chłopak miał zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach i nikt go więcej nie widział. Taką historię opowiedział nam również obecny właściciel domu – Peter Langer - piszą na swojej stronie Mystery Hunters.

- W piwnicy wiele razy miałem nieprzyjemne uczucie, jakby ktoś mnie dotykał, jakby ktoś za mną stał - mówi na początku materiału grupy Mystery Hunters właściciel. Na nagraniu z nawiedzonego domu warszawska ekipa przez specjalne urządzenie próbuje skontaktować się z nadprzyrodzonymi siłami na strychu. Wszędzie rozstawione są kamery i specjalne światła. "Duch" wiele razy potwierdza swoją obecność, wykonując to, o co proszą go członkowie grupy. Szczególnie "nerwowo" reaguje na imię "Zbyszek", które wypowiada w odpowiedzi na to, jak się nazywa. Materiał z tego miejsca jest naprawdę przerażający!

Kiedyś podobno straszyły tu duchy. Co dalej z budynkiem przy ul. Komuny Paryskiej?
Sonda
Wierzysz w duchy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki