Dyżurny Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych już dawno nie spotkał się z tak trudną interwencją. Początkowo wszystko wskazywała na nikłe szanse ustalenia personaliów nastolatka, który chciał targnąć się na własne życie. Zwłaszcza, że w tego rodzaju sytuacjach każda upływająca minuta jest bezcenna. 24 marca około 20.40 do Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych wpłynęło zgłoszenie od mieszkanki województwa wielkopolskiego. Przekazała ona treść niepokojącej rozmowy jej nastoletniej córki z osobą, o której wiadomo było jedynie tyle, że ma 12 lat i mieszka na terenie Łazisk Górnych. Znane było także imię chłopca. Korespondencja między znającymi się od kilku tygodni nastolatkami na jednym z internetowych komunikatorów wskazywała, że stan psychiczny młodego mieszkańca powiatu mikołowskiego jest zły. On sam kilkakrotnie wskazywał, że chce zrobić sobie krzywdę. - Dyżurny stanął na wysokości zadania. Choć jak sam dziś przyznaje, miał spore obawy, gdyż przekazane informacje były szczątkowe. Do działań poszukiwawczych zaangażował wszystkich policjantów będących wtedy w służbie. Dzielnicowi, patrolowcy, a także policjanci komórek kryminalnych rozpoczęli ustalenia. Podjęte działania, także te w sieci internetowej, doprowadziły ich w końcu do poszukiwanego 12-latka - relacjonują śląscy funkcjonariusze.
Łaziska Górne: 12-latek miał myśli samobójcze. Pomoc przyszła na czas
Kiedy mundurowi dotarli pod wskazany adres, chłopiec przebywał w domu razem ze swoim ojcem, który przedstawioną mu sytuacją był wyraźnie zszokowany i poruszony. Po szczerej rozmowie nastolatek przyznał się do rozmowy prowadzonej z młodą mieszkanką powiatu poznańskiego. Potwierdził, że miewa myśli samobójcze. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Przeprowadzona przez policjantów interwencja zakończyła się pomyślnie. Jak podkreślają dzisiaj mundurowi z Łazisk, codzienna służba rodzi wiele rozmaitych sytuacji. Czasem nie wystarczą jednak chęci i profesjonalne podejście do sprawy. Potrzeba też po prostu szczęścia i pozytywnego zbiegu okoliczności. To właśnie dzięki tym wszystkim czynnikom być może udało się zapobiec ludzkiej tragedii. - Policjanci apelują do rodziców o zwrócenie większej uwagi na swoje dzieci. Obecna sytuacja epidemiczna, która przenosi znaczną część codziennego funkcjonowania do sieci powoduje, że młodzi ludzie potrzebują o wiele większej troski i wsparcia w tym trudnym dla wszystkich czasie - mówią mundurowi.