W mieszkaniu katowiczan policjanci znaleźli 44 litry alkoholu i 2200 papierosów niewiadomego pochodzenia. Co ciekawe para sprzedawała alkohol i papierosy nie tylko na butelki, ale także na setki i sztuki. 50 groszy za papierosa, 2 zł za setkę spirytusu.
Wszystkie znalezione na miejscu towary zostały zabezpieczone, a sprawcy usłyszeli zarzuty. Nie jest to koniec ich problemów, gdyż zabezpieczone papierosy i alkohol trafią teraz do badań. Jeśli okaże się, że zawierały one niedozwolone lub zagrażające życiu substancje, zatrzymani mogą usłyszeć kolejne zarzuty.